Wpis z mikrobloga

@alojzykupiec: Jak pomyślę, jaką "dietę" ma tam to dziecko... Przecież te umysłowe melepety nie słyszały o wartościowych posiłkach, warzywach, mięsie drobiowym itd. Fryty, majonez i "cipsy". Nawet w tej fastfoodowej spelunie karmili kiedyś Amelkę FRYTAMI, a sami jedli sajgonki...
  • Odpowiedz