Aktywne Wpisy
iksem +7
Które auto byście wybrali? Bardziej skłaniam się do Kugi, jest bardziej oszczędna (spalanie) i mniej terenowy wygląd.
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
qew12 +135
No to chłop na swoim. Wyprowadziłem się od rodziców.
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
Tytuł:
Forrest Gump
Autor:
Winston Groom
Gatunek:
literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Kurde flaki, potrzebowałem takiej książki. Lekkiej, ciepłej, zabawnej, ale nie o niczym. Z książek, które znam, więc mam pewność, że się nie zawiodę, Forrest Gump jest w takim przypadku pewniakiem. No to wziąłem i przeczytałem. No i dobra.
Historia jest prościutka, wydarzenia następują jedne po drugich w sposób co najmniej nieoczekiwany i zaskakujący. Zwykle jest tak, że coś dzieje się przez przypadek lub w wyniku jakiegoś dziwnego zbiegu okoliczności i już za chwilę ma to swoje następstwa. Te następstwa wyglądają tak, że Forrest najpierw odnajduje się w jakiejś nowej sytuacji a później coś się psuje – zwykle przez jego naiwność albo głupotę. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo za chwilę los podsuwa mu nową szansę. I znów ten sam schemat. Ale to nie przeszkadza. Tak samo jak nie przeszkadza (co zwykle mnie irytuje) trochę błędów logicznych (w samej konstrukcji historii), czy ignorowanie wątków związanych z tłem i otoczeniem.
Forrest jest idiotą. Jego iloczyn rozumu to 70. Ale Forrest o tym wie i to akceptuje. To, co w tej książce jest tym „nie o niczym” z pierwszego akapitu to, moim zdaniem, ukazanie tego w jaki sposób idiota odnajduje się w przeróżnych poważnych sytuacjach. W świecie, który jest skomplikowany niemal do granic możliwości – przez zawiłości polityczne, ekonomiczne czy prawa rządzące dziwnym rynkiem rozrywkowym. I teraz prosto myślący, kierujący się swoją nieskomplikowaną logiką idiota Forrest Gump wszędzie pasuje i doskonale sobie radzi, przynajmniej do pewnego momentu. Jakieś propozycje wniosków?
Podobała mi się konstrukcja tej historii. Przypadkowe spotkania, nieplanowane przygody, poznawanie przy ich okazji kolejnych osób. I ta parada wszystkich chyba bohaterów w końcówce opowieści. Konstrukcja prosta, prawie na poziomie idioty. Ale działa i pasuje. Podobało mi się też to, jak książka jest napisana. Pomylone wyrazy, sam styl wypowiedzi, no jak nic opowieść idioty. Podobały mi się refleksje Forresta nad skomplikowaniem i bezsensownością rzeczy i wydarzeń. Coś, co normalni ludzie przyjmują jako oczywiste i skomplikowane z samej swojej natury, bez zastanowienia, idiota będzie rozważał i analizował. I nagle okaże się, że jeśli się nad tym zatrzymać, to całe to skomplikowanie jest niepotrzebne, logika nielogiczna, a sensu czasami brak.
Podobało mi się jeszcze kilka rzeczy, ale nie będę już o nich pisał, bo muszę kończyć. Chce mi się siku.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #literaturapieknabookmeter
Serio to tak się nazywa czy sprawdzasz, czy czytamy Twoje recenzje?
Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★☆☆☆ (6.7 / 10) (3 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-02-01 12:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki
Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2016-04-10 - Użytkownik Tosiek14 ocenił na: ★★★★★★★☆☆☆ (7.0 / 10) - Wpis »
2\. 2015-06-17 - Użytkownik ArturVonFornal ocenił na: ★★★★★★☆☆☆☆ (6.0 / 10) -