Wpis z mikrobloga

169 + 1 = 170

Tytuł: Forrest Gump
Autor: Winston Groom
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★

Przez całą drogę Dan popija sikacza i powtarza, że świat jest do dupy. Może ma rację. Nie wiem. W końcu jestem tylko idiota.


Kurde flaki, potrzebowałem takiej książki. Lekkiej, ciepłej, zabawnej, ale nie o niczym. Z książek, które znam, więc mam pewność, że się nie zawiodę, Forrest Gump jest w takim przypadku pewniakiem. No to wziąłem i przeczytałem. No i dobra.

Historia jest prościutka, wydarzenia następują jedne po drugich w sposób co najmniej nieoczekiwany i zaskakujący. Zwykle jest tak, że coś dzieje się przez przypadek lub w wyniku jakiegoś dziwnego zbiegu okoliczności i już za chwilę ma to swoje następstwa. Te następstwa wyglądają tak, że Forrest najpierw odnajduje się w jakiejś nowej sytuacji a później coś się psuje – zwykle przez jego naiwność albo głupotę. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo za chwilę los podsuwa mu nową szansę. I znów ten sam schemat. Ale to nie przeszkadza. Tak samo jak nie przeszkadza (co zwykle mnie irytuje) trochę błędów logicznych (w samej konstrukcji historii), czy ignorowanie wątków związanych z tłem i otoczeniem.

Forrest jest idiotą. Jego iloczyn rozumu to 70. Ale Forrest o tym wie i to akceptuje. To, co w tej książce jest tym „nie o niczym” z pierwszego akapitu to, moim zdaniem, ukazanie tego w jaki sposób idiota odnajduje się w przeróżnych poważnych sytuacjach. W świecie, który jest skomplikowany niemal do granic możliwości – przez zawiłości polityczne, ekonomiczne czy prawa rządzące dziwnym rynkiem rozrywkowym. I teraz prosto myślący, kierujący się swoją nieskomplikowaną logiką idiota Forrest Gump wszędzie pasuje i doskonale sobie radzi, przynajmniej do pewnego momentu. Jakieś propozycje wniosków?

Podobała mi się konstrukcja tej historii. Przypadkowe spotkania, nieplanowane przygody, poznawanie przy ich okazji kolejnych osób. I ta parada wszystkich chyba bohaterów w końcówce opowieści. Konstrukcja prosta, prawie na poziomie idioty. Ale działa i pasuje. Podobało mi się też to, jak książka jest napisana. Pomylone wyrazy, sam styl wypowiedzi, no jak nic opowieść idioty. Podobały mi się refleksje Forresta nad skomplikowaniem i bezsensownością rzeczy i wydarzeń. Coś, co normalni ludzie przyjmują jako oczywiste i skomplikowane z samej swojej natury, bez zastanowienia, idiota będzie rozważał i analizował. I nagle okaże się, że jeśli się nad tym zatrzymać, to całe to skomplikowanie jest niepotrzebne, logika nielogiczna, a sensu czasami brak.

Podobało mi się jeszcze kilka rzeczy, ale nie będę już o nich pisał, bo muszę kończyć. Chce mi się siku.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #literaturapieknabookmeter
GeorgeStark - 169 + 1 = 170

Tytuł: Forrest Gump
Autor: Winston Groom
Gatunek: li...

źródło: comment_1641812737eKjqMuW9gARfXOEt7UuygW.jpg

Pobierz
  • 6
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★ (6.7 / 10) (3 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-02-01 12:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki

Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2016-04-10 - Użytkownik Tosiek14 ocenił na: ★★★★★★★ (7.0 / 10) - Wpis »
2\. 2015-06-17 - Użytkownik ArturVonFornal ocenił na: ★★★★★★ (6.0 / 10) -