Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@JustKebab: Nie chciałem nic na widoku sugerować, zwłaszcza że mało kto LN ruszył.
Głównym powodem dlaczego postanowiłem przeczytać Light Novel to zbyt długie oczekiwanie na czwarty sezon który miał niby być na jesieni ale jednak przełożono go na 2022, po zwiastunie myślę że załapią się od tomu 13 do 15.
Nawet jest cała seria Light Novel przetłumaczona na Polski jakby ktoś był zainteresowany.
Co do tematu czytania Light Novel to szło
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JustKebab: Na tej samej stronce też widziałem że był projekt przetłumaczenia Ubreakable Machine-Doll ale od dawna był wstrzymany i chyba ledwo tknięty, czy przypadkiem jakieś polskie wydawnictwo nie miało tej pozycji pod swoimi skrzydłami?
Chyba widziałem że akurat Studio JG ma, ale chyba mangę a nie LN.
@RandomYoRHaSoldier: Tak - sjg ma licencję na mangę, ale ona została anulowana w Japonii po 9 tomach (chyba 3 ostatnich nie ma przedstawionych w anime). To jest ogólnie jakiś ewenement, bo oprócz wydania w Polsce to manga została wydana jeszcze tylko po chińsku, koreańsku i tajsku.

Podobnie jak z Kara no Kyoukai reszta świata może nam zazdrościć, że jakimś cudem u nas to wyszło xD

Za to LN nie została zlicencjonowana
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@JustKebab: Dlatego cenie ludzi którzy tłumaczą to na angielski bezpośrednio z japońskiego, przykładowo jakby pomyśleć to tamten gość z Peru to zrobił co mógł biorąc pod uwagę że właśnie z japońskiego tłumaczył.
Też mnie cieszy to że działają ludzie c tłumaczą novelki na Polski, ponieważ u nas rynek "fizycznych" LN jest biedny i mało co jest dokończone.
Co prawda, u nas co i raz w mangach jest coś ciekawego nowego i
@RandomYoRHaSoldier: Szacunek dla wszystkich co się zajmują fanowskimi tłumaczeniami - szczególnie tymi, które nie mają przekładu na angielski.

Gdyby nie brak dodruków to Waneko byłoby bezapelacyjnie najlepszym wydawnictwem - dotrzymywanie terminów, solidne wykonanie i dobre ceny. Kotori też wypada dobrze pod tymi względami.

Tylko sjg zawsze ma opóźnienia - aż szkoda, że niektóre tytuły to oni dostali np Kaguyę, Podejrzane Sekrety, Grand Blue. Nie mówiąc już o LNkach od nich, bo