Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Heexi: Każda część RE straszy tylko do pewnego momentu. Później zawsze klimat siada. Ta część zyskuje na tym, że jest z oczu bohatera i są momenty jak pokój Eveline gdzie idzie się obsrać.
@Heexi: Resident Evil 7 jest strasznie... słaby. Pseudo horror gierka z przesytem jump scarów i idiotyczną fabułą - główny bohater beztrosko idzie do opuszczonego domu w poszukiwaniu swojej zaginionej żony, mimo ewidentnych oznak, że może się tam czaić niebezpieczeństwo, brak reakcji głównego bohatera na domniemane zabicie pewnej osoby, "wybór moralny" w mniej więcej połowie rozgrywki oraz żenująco łatwy ostateczny pojedynek.
Najgorsza część serii obok szóstki, w jaką miałem nieprzyjemność zagrać.
@Heexi: no jest straszny w sensie uczucia zagrożenia. Kamera "z oczu" bohatera sprawia, że jesteśmy bliżej akcji i w momencie gdy walczysz o życie jest to bardziej intensywne doznanie. Mi osobiście klimatycznie bardzo siadło i w przeciwieństwie do przedmówcy jest to obok VIII moja ulubiona część.
@Heexi: Są ludzie, którzy bardziej się boją. Grałem w to w VR i taka atmosfera niepokoju i zagrożenia była, ale nie żeby zaraz podskoczyć.