Wpis z mikrobloga

Ciekawostka: szukałem czegoś na swoim profilu i znalazłem grafikę ze składu na obóz na początku 2020 roku. Skreśliłem wszystkich których nie ma już w klubie.

Z nieskreślonych mamy:
- Kubę, leczy kontuzję i jest szansa, że wróci już jedynie na mecz pożegnalny
- Brodę, po sezonie wróci z wypożyczenia i może będzie grał
- Kuveljicia, który jest niesamowitym niewypałem i trzyma go tu głównie kontrakt do 2023
- Sadlok ochodzi albo teraz, albo po sezonie
- Żukow odchodzi albo teraz, albo po sezonie
- Dawid Szot jest zmiennikiem Gruszkowskiego, kontrakt do 2023.

Nikt z tamtego obozu nie jest zawodnikiem do pierwszego składu. To jaki przemiał szrotu nastąpił w tym czasie jest niesamowite.

#wislakrakow
Pobierz skromny_chlopak - Ciekawostka: szukałem czegoś na swoim profilu i znalazłem grafikę z...
źródło: comment_1642848869nq44AIUBArmLY3Go8LZ91k.jpg
  • 5
@skromny_chlopak: No niestety wtedy nie było jakiejkolwiek kasy na transfery i trzeba było brać pierwszych lepszych, którzy byli chętni grać nie mając pewności czy kiedykolwiek dostaną swoją kasę.

Sadlok zostanie do lata, tak samo Zhukov, bo i tak brakuje w kadrze jeszcze 1 pomocnika (no chyba, że ktoś nadal wierzy w tego serbskiego kasztana). Dla Kuby to już koniec - jak zagra jeszcze jedną rundę to będzie bardzo duży sukces.

Dla
@JustKebab: Dzięki za merytoryczny komentarz! Zgadzam się, jest to charakterystyczne również dla reszty ekip, a żeby odwrócić taki trend, to trzeba by nowego Cupiała - który pieniędzmi zatrzymałby przykładowego Maćka Żurawskiego mimo możliwości wyjazdu. Choć nie wiem, czy przy dzisiejszych warunkach ktoś taki zostałby. Nie wspominając już, że rozsądniej jest sprzedać i część pieniędzy reinwestować.

Nie wiedziałem, że da się umieścić we wpisie parę grafik, chyba po raz pierwszy to widzę
@FelippeMassa: Właśnie po przeczytaniu wyszło trochę jakbym nazwał wszystkich skreślonych gości szrotem. Jest tam takich niemało, później również wielu takich się przewinęło, ale za tymi o których piszesz tęsknię i chciałbym ich w Wisełce :) Chciałbym wreszcie zobaczyć napastnika o takiej charakterystyce jak Paweł, Hebert ratował w tamtym sezonie tyłek, a Vukan miał swoje mecze i został sprzedany jedynie dlatego, że na gwałt trzeba było kasy.