Wpis z mikrobloga

Mirki, mam pytanie o składkę zdrowotną, a raczej o ubezpieczenie zdrowotne które niestety niedługo mi się kończy...

Zamierzam niedługo otworzyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnościa (oczywiście nie jednoosobową, bo z kolegą). No i wiadomo - zusu nie płacisz to spoko, ale sama składka zdrowotna by się przydała. Co prawda publicznie z lekarzy w ogólnie nie korzystam, tylko jak coś to prywatnie, ale w razie czego (jakiegoś leczenia szpitalnego czy wypadku) wolałbym nie zostać obciążony kosztami.

No i wiadomo - przez początkowy okres trwania firmy raczej nie będzie się za dużo zarabiać, więc wolałbym większość tych pieniędzy reinwestować dalej. Dlatego też opcja dobrowolnego ubezpieczenia za 560zł miesięcznie odpada - zbyt wysoki koszt (wręcz chory...). W późniejszym okresie oczywiście jak zacznę zarabiać byłbym w stanie to opłacić, ewentualnie skorzystać z tej opcji że z wynagrodzenia członka zarządu trzeba płacić dodatkowo teraz te 9% podatku/ubezpieczenia, jednak teraz na te kilka miesięcy potrzebuje czegoś jak najmniejszym kosztem, żebym mógł się rozwijać, i reinwestować te pieniądze, zamiast brać sobie na głowę dodatkowe koszty.

Czy mogę się ubezpieczyć poprzez rejestrację w urzędzie pracy jako bezrobotny? Będąc właścicielem spółki i członkiem zarządu w niej? Bo wtedy miałbym ubezpieczenie zdrowotne.

Ewentualnie - skoro wynagrodzenia członków zarządu na podstawie powołania mają obecnie składkę zdrowotną, więc płacę podatek 17% + 9% tej składki. Czy wypłacając sobie takie wynagrodzenie na podstawie powołania mogę np wypłacać 50-100zł miesięcznie i mieć dzięki temu ubezpieczenie? Czy nie ma przypadkiem tutaj jakiejś kwoty minimalnej składki zdrowotnej, którą trzeba zapłacić jak przy JDG? I czy nikt się oczywiście nie doczepi o wysokość wynagrodzenia z tytułu takiego powołania? Przypominam, że jednocześnie jestem też wspólnikiem tejże spółki.

#prawo #biznes #wlasnybiznes #firma #ubezpieczenia #ubezpieczeniezdrowotne #nfz #ksiegowosc #doradcapodatkowy #doradztwopodatkowe
  • 6
@lukasj: Są 2 opcje:
- albo obowiązuje minimalna składka zdrowotna 9% z 3010
- albo obowiązuje minimalne wynagrodzenie 3010zł

Przy czym jeśli zachodzi druga opcja to najpewniej można zatrudnić się na część etatu (nawet na 1/32).

nie znam się ale takie są moje przemyślenia
@zibizz1: nie chodzi o zatrudnienie, ale o powołanie. Wynagrodzenie za powołanie nie jest ozusowane, nie jest to też umowa o prace, ani zlecenie, ani o dzieło.
@lukasj: jeżeli aktywnie działałaś jak członek zarząd, to chyba nie możesz być bezrobotnym. Jakoś musisz pieniądze ze spółki wypłacać, więc wynagrodzenia zarządu wydaje się w miarę spoko opcją, żeby jednocześnie mieć ubezpieczenie. Jak masz inną metodę na wypłaty ze spółki, to możesz też zatrudnić się w spółce np. na umowie zlecenie na ułamek etatu i z tego mieć ubezpieczenie. Każdy tytuł, z którego spółka będzie opłacać za ciebie składki zadziała.

Pamiętaj
@lukasj: nie możesz zarejestrować się jako bezrobotny. nie ma minimalnej kwoty wynagrodzenia która upoważnia do ubezpieczenia, ale lepszym rozwiązaniem niż zarząd jest zlecenie np na wykonywanie prac administracyjnych dla spółki, 5h w miesiącu po 19.7 będzie ok.
jest zlecenie np na wykonywanie prac administracyjnych dla spółki, 5h w miesiącu po 19.7 będzie ok


@rejend: w sumie to jest jakaś opcja. A żeby ta składka zdrowotna była zawarta w tym, to nie trzeba mieć umowy zlecenie na minimum 200zł? Czy to 200zł dotyczy tylko podatku dochodowego, a od zlecena ZUS normalne sie opłaca niezależnie od kwoty?

wynagrodzenie za powołanie jest objęte składka zdrowotną, że nie wprowadzaj kolegi w błąd.