Wpis z mikrobloga

@Yourisu: Obroniłaś się po pokazałaś nogi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ps. Właśnie magisterkę powinnaś zrobić, ja zostałem z inżynierem i żałuję.
  • Odpowiedz
@Tuff: mam sporo znajomych którzy są w trakcie albo po magisterce i muszę przyznać że jeśli chodzi o życie zawodowe, zarobki itd. to magister nic u nikogo nie zmienił, a jeden chłop co rzucił inżynierskie w połowie zarabia teraz (chyba) najwięcej albo prawie najwięcej ze wszystkich xD
  • Odpowiedz
@Yourisu: @Czabiii: obrona pracy? U mnie nie było czegoś takiego na inżynierze, tylko był egzamin inżynierski i zadawali pytania ze znanej puli.
Pracę przeczytał promotor, recenzent, wystawili oceny i tyle było z pracy.
  • Odpowiedz
@Yourisu: no ja poszedłem na magisterskie zaocznie po inżynierce i już 2 rok piszę magisterkę i mi to nie idzie. Koleżanka z roku też pisze 2 rok, idzie jej deko lepiej, ale jak to sama mówi "Nigdzie w życiu niczego tak bardzo mi się NIE chciało jak pisanie tej magisterki" xD

  • Odpowiedz
  • 5
@Yourisu tak na prawdę jedyna zaleta inżyniera/licencjatu jest to, że ma się 8 lat do limitu urlopowego. Popracujesz 2 lata i będziesz miała 26dni
  • Odpowiedz
@Czabiii: a jakie ma znaczenie ocena z tego i tego ? Ktokolwiek zawodowo na to patrzy? Nikt. Dyplom inżyniera donosisz i widzi To tylko baba z HR.
Ci co piszą "słabo" to chyba nadal bujają w obłokach a nie pracują po obronie inżyniera. Znam takich co na magistrze jeszcze się ocenami przejmowali, niereformowalni ludzie.
  • Odpowiedz