Wpis z mikrobloga

Kobiety w dzisiejszych czasach literalnie nie mogą przegrywać. Jakiś czas temu poznałem taką jedną p0lke. Wcześniej rzucił ją chłopak po roku związku, nie mogła sobie z tym poradzić, ciągle rozpaczała i płakała w poduszkę. Ja wtedy już byłem po łyknięciu czarnej pigułki więc tylko obserwowałem i czekałem na rozwój wydarzeń. Okazało się że po miesiącu od zerwania już zaliczyła pierwsze ONS z chadem a po 2 miesiącach była już w kolejnym związku też z chadem xD Piekło kobiet a przeciętny chłop całe życie ma trudności żeby kogokolwiek znaleźć.

#blackpill #przegryw #zwiazki #logikarozowychpaskow #pieknokobiet #p0lka
  • 59
  • Odpowiedz
@stray_dog: Trzymacie się jednej sztywnej definicji przegrywu jako faceta, najlepiej niskiego zakolaka, który nigdy nie trzymał za rękę, a fakt jest taki, że życie można przegrać na różne sposoby.

Można mieć rodzinę i dzieci i również być przegrywem. No bo co ci po tej rodzinie, skoro żona znęca się nad tobą psychicznie, dzieci są ci obojętne, bo masz je z przymusu, tak samo jak i ślub z tą kobietą. Do tego
  • Odpowiedz
  • 0
@stray_dog jakie fikołki. Dlaczego miałaby brać jakiegoś przegrywa, a nie kogoś kto jest dla niej atrakcyjny. Faceci też wola ładne kobiety od brzydkich.
  • Odpowiedz
  • 0
@stray_dog mówimy bardzo ogólnie, więc posługuję się skrajnościami. Przecież nie będę ci pisać średnio przystojny koleś z poczuciem humoru. Wiadomo, że skala jest większa. Nawet jak pomyśleć jaki ta kobieta ze wypisu ma wybór w swojej desparacji, idzie na imprezę z koleżanką, czy nawet spotka się ze znajomymi i poznaje ich znajomych. Kogo może tam spotkać? Przegrywa, który w tym momencie wali do porno, czy ekstrawertyka potencjalnego Chada?
  • Odpowiedz
@stray_dog: a według ciebie niby w którym miejscu minęłam się z tematem?
Upieracie sie z OPem że kobiety nie mogą być przegrywami, bo mają seks na zawołanie. Pokazałam ci na przykładach że nie ma korelacji pomiędzy uprawianiem seksu, a byciem wygrywem. Więc w czym masz problem?
  • Odpowiedz
Wiem, że i tak nie zrozumiesz tego co napisałem, ale jestem głupi i dlatego jeszcze piszę z babami o relacjach damsko-męskich z przyzwyczajenia:-)


@stray_dog: Mogę powiedzieć dokładnie to samo o was przegrywach. Nie ma sensu z wami dyskutować. To już podbiega pod jakąś formę masochizmu, ale co mi tam.

Za to przegryw nie ma wyboru. On przegrywa nie przez siebie. Przegryw nie wybrał, że będzie przegrywem.


Najlepszy dowcip jaki ostatnio usłyszałam.
  • Odpowiedz
Ze szkoły pamiętam właśnie takie "ciche myszki" to pierwsze zaciążyły już po gimnazjum xD A jednej to nawet na teście gimnazjalnym wody odeszły. Ja to bym jej w sumie zaliczył część przyrodniczą xD


@stray_dog: Tak było. Też mogę opowiadać znane wszystkim dowcipy jako anegdoty z życia. Ale po co?

Wiesz co mi przyszło z bycia szarą myszką? Tylko tyle, że teraz nie umiem walczyć o swoje, bo jestem za grzeczna. A
  • Odpowiedz
@stray_dog: Problem z wami tutaj na tej stronie jest taki, że nie potraficie czytać ze zrozumieniem. To jest już moja kolejna dyskusja z wykopkiem, w której musiałabym interpretować moje własne słowa, co wiąże się z nieustannym powtarzaniem tego samego. Wiesz, to jest naprawdę męczące... Dlatego to jest już moja ostatnia odpowiedź w tym temacie.

cytując Ciebie, po prostu masz za słaby charakter.


A doczytałeś jaka była moja reakcja na wyśmiewanie? Nie?
  • Odpowiedz