Wpis z mikrobloga

Znowu wróciłem do tematu 159. W okolicy jest 2007, 1.9 jtdm w automacie, sedan. Auto z przebiegiem około 270k. Odnotowane uszkodzenie, ale raczej nic wielkiego. Właściciel ma raport z autodna o który jeszcze nie pytałem. Do zrobienia trochę blacharki.

Niby wymienione wahacze, amortyzatory, sprężyny, uszczelka pod kolektorem.
Na co zwrócić uwagę przy oglądaniu tego auta? Cena w ogłoszeniu to 13k

#alfaromeo #samochody
  • 18
Jedni twierdzą, że bezawaryjne auto, a drugim co chwile coś się psuje.


@LuterKebab: To jest całkowicie normalne w przypadku niemal pełnoletnich, zajechanych aut, które już miały X właścicieli. Niezależnie od marki.
@LuterKebab: Moim zdaniem, to największe koszty na początek to części eksploatacyjne, oleje, płyny, filtry, rozrząd, hamulce. Pewnie wiele osób ma odmienne zdanie, ale ja lubię mieć pewność że hamulce nie są zrobione na byle jak u Mietka za flaszkę.
@LuterKebab: samochód sam w sobie się nie psuje ale to kwestia poprzedniego właściciela.
Ja mam 159 tylko 2.4 i od 9 lat/220k nic nie wymieniłem poza elementami eksploatacyjnymi. Teraz oddaje ją za friko teściowi, bo to tak wdzięczne auto że szkoda mi je złomować
@LuterKebab: mam AR 159 1.9 jtdm 8V, ale z manualem. Przebieg 255k. Mam ten samochód od ponad 7 lat, od przebiegu 115k.
W tym czasie to w zasadzie tylko naprawy eksploatacyjne, czyli oleje, rozrząd, jakieś tam elementy zawieszenia, bo drogi we Wrocławiu dziurawe :(. Z niestandardowych rzeczy:
* alternator, pewnego dnia zaczęło w samochodzie śmierdzieć spalonymi kablami i okazało się, że to alternator już się kończył,
* uszczelka w chłodnicy płynu