Wpis z mikrobloga

To co pisałem już pare miesięcy temu: niski popyt przy wysokich kosztach budowy - deweloperzy zaczną bawić się w rentierów. (plus już mocno ograniczyła się liczba nowo rozpoczynanych budów) Jesteśmy świadkami pewnej transformacji na rynku ale nie takiej o której niektórzy spadkowicze mieli mokre sny ( ͡° ͜ʖ ͡°) #nieruchomosci
Pobierz PandaCKratka - To co pisałem już pare miesięcy temu: niski popyt przy wysokich koszta...
źródło: comment_164702683736WVDcKitGMjmzc0zVJdh0.jpg
  • 15
@dobrowolskii: Co dostaną? Promocje 20/30% nominalnie albo jeszcze więcej(xD)? Pan deweloper jak nie będzie miał wyjścia to albo: sprzeda hurtem wszystko funduszowi albo sam się będzie bawił w wynajem. Patrząc na rynek sprzed 2018 można tez dojść do wniosku ze trzymanie mieszkani rok czy dwa nie stanowi dla dewa problemu.
@PandaCKratka: nie wiem czy chciałbym mieszkać w mieszkaniu, gdzie co chwilę mi się sąsiedzi zmieniają lub nie ma jakiejś społeczności - życia osiedla. albo też ogólnie = dużo wynajmujących to mniejsze poszanowanie publicznej przestrzeni. osiedle będzie niszczeć w oczach.
niski popyt przy wysokich kosztach budowy - deweloperzy zaczną bawić się w rentierów.


@PandaCKratka: Tylko ile takich blokow, tylko na wynajem moga wybudowac? Zwrot z inwestycji budowy bloku z mieszkaniami na sprzedaz to ok 2 lata (czyli zakonczenie budowy).
Zwrot z inwestycji w wynajem to ile 10? 15? 20 lat? Kapital uzmiemiony w inwestycje na wynajem, zwraca sie wielkokrotnie dluzej niz z budowy na sprzedaz. Zatem albo beda musieli bardzo ograniczyc
@DJ_QBC: Bo deweloperzy mając spory popyt nie chcieli się w to bawić. Działka, budowa, sprzedaż i tak w kółko. Jeżeli ich przyciśnie do ściany i będą mieli do wyboru: sprzedaż z marginalną marżą procentową albo wynajem tych mieszkań to już zaczyna się kalkulacja
@baidu: Nie no takie wartości typu 10/15/20 to ma zwykły rentier a nie deweloper. ROI z wynajmu w przypadku dewelopera to inne wartości niż ROI w przypadku
Nie no takie wartości typu 10/15/20 to ma zwykły rentier a nie deweloper. ROI z wynajmu w przypadku dewelopera to inne wartości niż ROI w przypadku szarego rentiera.


@PandaCKratka: No to jakie bedzie mial deweloper?

Jedyne co bedzie mial taniej to ten wybudowany blok o swoja marze. Moze tez z kilka procent zejdzie z kosztow zarzadzania i utrzymania mieszkan, ale to tylko tyle.

Nie zejdzie z 20 lat ROI do 3
deweloperzy zaczną bawić się w rentierów


@PandaCKratka: ja tak aktualnie wynajmuje, jeden plus że sporo taniej niż "cena rynkowa" bo nie ma janusza który sobie spłaca kredyt po drodze. No i przy okazji budynek jest tak #!$%@? zrobiony że nikt normalny by tu nie chciał mieszkania kupować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie wiem czy chciałbym mieszkać w mieszkaniu, gdzie co chwilę mi się sąsiedzi zmieniają lub nie
Podobny system jest na zachodzie i jakoś to się przyjęło i nie widzę powodu dlaczego u nas taki system by nie przeszedł.


@PandaCKratka: wiesz, ja mam sąsiadów w postaci airbnb w kamienicy w centrum - nie polecam, regularne libacje bywały - teraz jest spokoj bo mamy Ukraincow :) Czyli ogólnie - może to jest OK ale nie dla ludzi którzy szukają stabilizacji i mają np małe dziecko.

Bo deweloperzy mając spory
@DJ_QBC: w 2008 doszło jeszcze obniżenie kosztów budowy per m2 i deweloperzy mieli z czego schodzić bez takich większych kalkulacji. Jeżeli dzisiaj by się okazało podobnie że nagle koszty schodzą na łeb to wtedy będzie korekta ale aktualnie mamy sytuacje ciągle rosnących kosztów.
@PandaCKratka: na zachodzie tak jest i co z tego?
Co mnie obchodzi zachód. Chcę tu normalnie żyć, a nie użerać się z sąsiadami. Jak mam płacić za mieszkanie w bloku kupę kasy i co chwilę słyszeć imprezę, darcie ryja albo syf przed blokiem to z dziesięć razy się zastanowię.
@emeig: trochę nie rozumiem perspektywy bo mieszkania nie tylko wynajmują studenci pierwszego roku. Jeżeli rynek mieszkaniowi przejdzie globalną transformacje to młode pary będą najmować mieszkanie a nie brać kredyt na nie.