Wpis z mikrobloga

@stray_dog: przeczytałem ten artykuł, zacytuj co masz na myśli „pięknie pisali o rzekomym wepchnięciu”. Nigdzie nie pada informacja twierdząca o wepchnięciu, jest zacytowany ten aktywista który „twierdzi że ktoś go wepchnął”, używają określeń „do zdarzenia miało dojść..” a nie „do zdarzenia doszło..” i co najważniejsze napisali że sprawą zajmują się tramwaje warszawskie które nie natrafiły na żadną informacje o tym zdarzeniu. Cały artykuł jest oparty o czyjąś przytoczoną relacje której autor
  • Odpowiedz
@stray_dog: postępowanie? To sąd się za to zabrał? Zostawili czytelnika ze stwierdzeniem iż tramwaje warszawskie nie potwierdziły takiego zdarzenia - a to jest wystarczająco wiarygodne źródło żeby uznać że nic takiego nie miało miejsca
  • Odpowiedz
@stray_dog: nie, bo nigdzie nie napisali że do czegoś takiego doszło tylko że ktoś tak twierdzi, oni sprawdzili i to się nie potwierdziło. Nawet nie ma tu co dementować. Przeczytaj cały artykuł ze zrozumieniem
  • Odpowiedz