Wpis z mikrobloga

@Pesa_elf: kurde uwielbiam takie opuszczone linie. Smutne z jednej strony. Jak patrzę na swoją okolicę (Pomorze) i fakt że tory były w takich wsiach że w życiu bym nie powiedział, albo idąc jakimiś krzakami dowiaduje się że tedy szła jakąś linia to mi mózg eksploduje jak bardzo w ledwie 30 lat wszystko zaorali. Ciekawie też być na opuszczonych dworcach w jakichś wsiach. Kiedyś pewnie tętniły życiem kasy sklepiki perony a dziś