Wpis z mikrobloga

#matiwojwchinach <-- mój tag o życiu w Chinach

Wczoraj w Kantonie zanotowano 12 nowych przypadków zachorowania na #koronawirus. W związku z tym wiele osiedli zostało zamkniętych, a mieszkańcy musieli zrobić testy PCR. Niektórzy mieszkańcy(które były np. bliskimi kontaktami bliskich kontaktów) zostali obudzeni w środku nocy, żeby natychmiast zrobili test na #covid.

Dodatkowo dzisiaj lokalny rząd ogłosił, że zaczynają akcje testowania całego miasta. Po chwili od ogłoszenia ludzie rzucili się na zakupy. W wielu supermarketach półki są puste, zamawianie przez Internet jest niemożliwe ze względu na brak terminu dostaw/towaru I żeby było jasne, tutaj paniczne zakupy jak najbardziej mają uzasadnienie. Ale nie dlatego, że łańcuch dostaw zostanie przerwany i w sklepach nie będzie jedzenia. Nie, nie, nie.

Dlatego, że jeśli w twojej okolicy będzie jakiś przypadek zachorowania to zamkną Cię w domu na niewiadomo jak długo i nie pójdziesz do sklepu "na dole" zrobić zakupów, nie wyniesiesz śmieci, nie wyprowadzisz psa na spacer. W najlepszym przypadku komitet osiedlowy dostarczy ci jedzenie, w najgorszym nie dostaniesz nic i będziesz mógł Żywić się tym co kupiłeś wcześniej i masz już w domu.

Od maja 2020 mieszkanie w Chinach było bardzo przyjemne, nie odczuwało się zbyt wielu trudnień związanych z pandemią. Restauracje i kina były normalnie czynne, życie toczyło się bez większych przeszkód.
Od 2021 zaczęło się to zmieniać. Polityka zero-covid z tygodnia na tydzień się zaostrza, co doprowadza do takich sytuacji jaka ma aktualnie miejsce w Szanghaju (lockdown całego miasta i braki żywności) czy w Kantonie (paniczne zakupy).


#chiny #swiat #ciekawostki
matiwoj11 - #matiwojwchinach <-- mój tag o życiu w Chinach

Wczoraj w Kantonie zanoto...

źródło: comment_1649508125KQCaJxIJ0aXpuv83Q9ZqBM.jpg

Pobierz
  • 15
@matiwoj11: #!$%@?, nieciekawie naprawdę. Przecież to jest mega okrucieństwo (,) Komuś zależy żeby ludzi tak szczuć, mają umrzeć z głodu? Przecież to są obywatele, płaca podatki, są robotnikami, nic nie są warci dla systemu?
Nie chcesz emigrować, np. do Korei albo nie wiem gdzie?

Spoko że masz zapasy ale wydaje mi się że za małe, jesteś sam? U mnie jest 3 os. rodzina, nic takiego się nie
  • 1
@arinkao jeśli chcą utrzymać zero covida to sam zamysł planowania takich lockdownów nie jest zły (zamkniemy się na tydzień, rząd dostarczy nam jedzenie i potem będzie wszystko jak kiedyś), ale w rzeczywistości jest to utopia. Bo jak taki lockdown dotyczył jednego osiedla, czy nawet kilku ulic to organizacja zwykle była na bardzo dobrym poziomie. Problem zaczyna się, gdy w mieście jest kilka tysięcy zarażonych i pojawia się koncepcja zamknięcia całego miasta. W
@matiwoj11: Trzymaj się tam kontynentalny Mirku ( ͡° ʖ̯ ͡°) po drugiej stronie cieśniny gładko (w jakieś chyba 3 dni xD) przeszliśmy z polityki „zero covid”, śledzenia kontaktów do 14 dni wstecz, izolacji i kwarantanny w szpitalu/hotelu, skanowania kodów QR wszędzie itp do polityki „a kij z tym patrzcie jak dużo ludzi choruje, a prawie nikt nie ma poważnych objawów” ( ͡º ͜ʖ͡º