Wpis z mikrobloga

@yebiedienko: I co to niby zmienia. Nawet gdyby nie było wiboru, tylko oparcia wprost o stopę to różnica byłaby tylko taka, że podwyżka raty opóźniłaby się o okres przyjętego wiboru, albo przyspieszyła - bo 6m aktualizuje się ludziom co 6 miesięcy. Ekonomicznie to wychodzi bardzo podobnie. Jak ktoś np. ma wibor 6m aktualizowany w czerwcu, to wciąż płaci odsetki na 6m z grudnia, czyli mniej niż stopa. Nie chce mi się
  • Odpowiedz
A w umowie jest info, że odsetki są na podstawie wyimaginowanego współczynnika, na którym kontroli nie ma Państwo?


@Shell136: Tak, w umowie jest napisane, że odsetki są naliczane w oparciu o WIBOR.
  • Odpowiedz
@mickpl: z tego co rozumiem to WIBOR oparty jest na procencie po jakim sobie pożyczają banki kasę, czyli ma odpowiadać kosztom tych pożyczek, problem natomiast jest w taki, że banki nie pożyczają sobie nawzajem kasy i nie ponoszą kosztów pożyczania, zatem WIBOR wbrew założeniom ustalany jest na podstawie hipotetycznym założeniom co by było gdybyśmy sobie pożyczyli.
  • Odpowiedz
A powszechnie przyjęło się też, że złodziejem jest również osoba, która domaga się odsetek od udzielonej pożyczki liczonych zgodnie z podpisaną umową.


@mickpl:
Ciekawy jestem jakie fikoły będziecie robili, kiedy banki zaczną klepać wyroki na korzyść kredytobiorców xD. Co wtedy napiszesz ciekawego? Że #!$%@?łe skorumpowane sądy wzięły sobie na cel biedne banki?
  • Odpowiedz
@mickpl: No nie bardzo.
Wibor jest totalnie odklejony od rzeczywistości.
Załóżmy że mam kredyt na 500 000zł i jednocześnie 200 000zł oszczędności.
Ten sam bank kredyt mi liczy z oprocentowaniem 2% marży + 5,5% drugiej marży (Wibory) czyli w sumie 7,5%, a jednocześnie gdy będę chciał mu wpłacić na lokatę moje oszczędności do z lokaty dostane 1-3%.
Tak jak ktoś wyżej napisał - wskaźnik ten miał odzwieciedlać koszt pozyskania pieniądza, a
  • Odpowiedz
A powszechnie przyjęło się też, że złodziejem jest również osoba, która domaga się odsetek od udzielonej pożyczki liczonych zgodnie z podpisaną umową.


@mickpl:
Ciekawy jestem jakie fikoły będziecie robili, kiedy banki zaczną klepać wyroki na korzyść kredytobiorców xD. Co wtedy napiszesz ciekawego? Że #!$%@?łe skorumpowane sądy wzięły sobie na cel biedne banki?

@Flypho: Ah, wiadomo, co legalne to dobre.
  • Odpowiedz
@mickpl: jak pan bankier mówi, że ponosi koszty WIBOR-u i dolicza je sobie do kosztów kredytu, a tak naprawdę nie ponosi tych kosztów tylko robi klienta w trąbę, to jak go inaczej nazwać, jak nie złodziejem?
  • Odpowiedz
A powszechnie przyjęło się też, że złodziejem jest również osoba, która domaga się odsetek od udzielonej pożyczki liczonych zgodnie z podpisaną umową.


@mickpl: Na to jest osobne słowo: lichwiarz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@panzielony: Co jest niby w tym niezrozumiałego, że kredyty czyli pożyczki banku są oprocentowane wyżej niż lokaty w których to ty pożyczasz banku?
Ty myślałeś, że bank to instytucja charytatywna i nic na tym nie chce zarobić?
  • Odpowiedz
@Flypho:

Co wtedy napiszesz ciekawego? Że #!$%@?łe skorumpowane sądy wzięły sobie na cel biedne banki?


Pozaglądaj sobie w kilka oświadczeń majątkowych losowych sędziów sądów okręgowych i zrozumiesz jaki czynnik kreuje antybankową linię orzeczniczą. Fakt, w kraju, w którym 3/4 sędziów jest zakredytowanych możemy spodziewać się prokonsumenckich wyroków.
  • Odpowiedz