Wpis z mikrobloga

Jeżeli piloci byli pod taką presją, że kazali im lądować w tej mgle i pod taką presją i stresem jestem ja w obecnej pracy to ja się nie dziwie że doszło do tragedii.
Ci piloci bali się o swoją pracę, tak samo jak ja obecnie w swojej obecnej pracy.
Jeżeli wylądowaliby na innym lotnisku to przecież najważniejsza władza spóźniłaby się na obchody, a nie mogli do tego dopuścić a dwa też nie mieli tyle paliwa.
Dlatego w pewnych momentach trzeba samemu wziąć na klatę decyzję.
Liczyli na szczęście, na fuks że się uda
#smolensk #praca
  • 3