Aktywne Wpisy
oldsox +4
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
xiv7 +99
Przygotowuje właśnie pierwsze menu (będzie się zmieniało co kwartał).
Co powiecie na taki zestaw nr1?
Przystawka:
Kremowe risotto z langustynką, łebkami zielonych szparagów, czerwonym pieprzem i białą truflą.
Zupa:
Aromatyczna wegańska zupa krem z grillowanych boczniaków zaprawiana Guinnessem podana z wytrawną bezą z aqua faba z orzechem włoskim zapaloną koniakiem. Całość podwędzana dymem z torfu.
Danie główne:
Roladka sous-vide z piersi perliczki z gorgonzolą i szpinakiem w pistacjowej posypce, podana z kopytkami, sosem z czarnej porzeczki z lawendą i piklami z blanszowanych w occie słodowym rzodkiewek.
Deser:
Gałka sorbetu ze świeżego ananasa na prosecco z nutką prawdziwej wanilli podana z kostką soczystego arbuza kompresowanego słodką wodą różaną.
Dajcie znać czy spoko menu
#gastronomia #restauracja #gotujzwykopem #kuchnia #biznes #gotowanie
@lagrande: nie za dużo, ale też nie za mało. Powiedziałbym, że średnio
@lagrande: Ja wolę czytać menu a nie jakieś #!$%@? wiersze. Jak twoją grupą docelową są jakieś snoby z kijem w dupie czujące w smaku wędzenie torfem (xD), to pewnie się sprawdzi.
W jakimś dużym mieście z TOP3 czy TOP5 to zależy od wysokości tych rzekomo niskich cen- lunch w nieco lepszej knajpie generalnie domyka się w 30-35 zł z zupą, drugim i ew. jakimś małym
Komentarz usunięty przez autora
No niewiem, nie kazdy lubi aromat palonych kabli