Aktywne Wpisy
menel60 +2
Jak snifnąć, żeby nikt w domu nie słyszał? Ja to na cału glos musze wciagac
#narkotykizawszespoko
#narkotykizawszespoko
G06DbT +10
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
#polska #bezdomnosc #przegryw #alkoholizm
2/19
Druga noc w nowym miejscu już za mną.
Wyspałem się.
Za wkrótce po wypiciu kawy ruszam na pierwszą rozmowę kwalifikacyjną, którą mam o 9, a następnie kolejną o godzinie 11.
Znów stresik bo znowu od początku trzeba się przedstawić i przekonać przyszłego pracodawcę do zatrudnienia swojej osoby.
W rozlewni zaczynam dziś o 14 więc nic nie stoi na przeszkodzie bym mógł załatwić kilka spraw.
Mam nadzieję że uda mi się dzisiaj i będę miał możliwość wybrania bardziej korzystniejszej oferty pracy, a stanowiska na które się ubiegam nie są raczej dla wszystkich.
Ja się szybko uczę to sobie poradzę raczej.
Obie firmy są znacznie bardziej oddalone od centrum ale jeżdżą tam normalnie autobusy miejskie. Jedynie co, to musiałbym wychodzić już o 5 żeby na spokojnie dotrzeć na dworzec, bo stamtąd dopiero jest połączenie do zakładów.
Miłego dnia.
@202492
Zielona Góra
Komentarz usunięty przez autora
Jak sobie dasz radę uniknąć pokus tam, to dasz sobie radę już dalej.
Pamiętaj, żebyś po wypłacie nie próbował siebie "nagradzać" czy sobie folgować ("jeden łyczek nie zaszkodzi, w końcu zasłużyłem") bo potem może pójść lawinowo i skończysz tam skąd zaczynałeś.
Powodzonka
Drugi to mąż mojej kuzynki. Gość się w miare spoko trzymal w swoim alkoholizmie, pomijając problemy ze znalezieniem stałego zatrudnienia. W
@pawel_je
Poczuliście się lepiej pisząc takie rzeczy? Serio, po co? Op bierze życie w swoje ręce i próbuje zmienić się na lepsze, a Wy idźcie się dowartościowywać gdzieś indziej
@pawel_je: nie chcesz, nie pomagaj - ale chociaż nie przeszkadzaj!
Pogody ducha!:)
Komentarz usunięty przez autora