Wpis z mikrobloga

Drogie wykopki pomóżcie! Moja dziewczyna od dłuższego czasu szuka filmu, który obejrzała w dzieciństwie. Pamięta jak przez mgłę kilka momentów, może Was to jakoś naprowadzi. Od razu podkreślam, że nie zdziwię się mocno, jeśli jest to film kategorii B;). A więc jest to historia człowieka, który chyba umarł, a raczej wylądował w innym świecie, w którym jest rozliczany za swoje czyny za życia (taki jakby czyściec). Na dzień dobry zjada najlepszego omleta w swoim "życiu", bo jest tam super żarcie. Wszyscy mieszkańcy tego świata mają takie same ubrania (chyba), ale nie są sobie równi (nie pamieta dlaczego). Nasz bohater od czasu do czasu musi się stawiać na jakieś spotkania "komisji", która ocenia jego życie i na tej podstawie zadecyduje o jego dalszych losach. W międzyczasie poznaje swoje poprzednie wcielania i #!$%@? się w kobiecie. Na koniec wsiadają do różnych autobusów, ale raczej kończy się happy endem. Film był oglądany w latach 90. Miała go u babci na kasecie VHS. Głównego bohatera mogl zagrać ktos podobny do Billa Murray lub Toma Hanksa, ale równie dobrze moglo tak nie być XD. Macie jakieś skojarzenia? #film #kino
  • 7