Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 18
204 831,04 - 5,00 - 15,00 = 204 811,04

Piątka, wchodziła aż miło. Tempo 4:50/km na pierwszym kilometrze i siły na podtrzymanie, zwiastowały życiówkę, niestety chyba jednak szedłem zbyt ostro. Przyszła mocna kolka która ostudziła moje zapały i musiałem zwolnić na jakiś czas. Nadrabiałem potem w końcówce, ale ostatecznie zabrakło kilku sekund. Jest kolejny rekord sezonu, to też cieszy.

Na 15 km, już wpadła życiówka, ale chyba jeszcze nigdy trening mnie tak nie przeorał. Trochę byłem niedospany, zapominałem o regularnym nawadnianiu w ciągu dnia, no i mam za swoje. Na przyszłość w tak słabe dni muszę albo wybierać krótkie dystanse, albo luźniejsze tempo, bo się wykończę.

#sztafeta #bieganie

Skrypt | Statystyki
  • 1