[Overthefear]

Chłop se #fenibut kupił i teraz próbuje, bo wyczytał, że to może pomóc na lęki. Chłop chyba liczy, że to wyleczy jego #!$%@?, śmiechu warte.
#przegryw #nerwica

[pat37]

@Overthefear: próbowałeś już? Bo tez chce zamówić i się zastanawiam

[Overthefear]

@pat37: No wziąłem po 20ej, a podobno po 3 godzinach dopiero zaczyna działać. Dam znać, sam jestem ciekawy czy coś to da

[Overthefear]

@farew3Ell: Ja nie śpię praktycznie w nocy, nad ranem idę spać. @pat37: Generalnie dziwnie się czuję, trochę jakbym był czymś naćpany, ale nie tak bardzo. Trochę mi lęki przytłumiło i lekko kręci mi się w głowie, ale już nie do końca jestem pewien czy to od tego, czy od nerwicy, bo ostatnio bardzo źle się czuję i mam mocne napady lękowe. Eh

[renkaboga]

@Overthefear: ile wziąłeś na pierwszy raz?
A co do lęków, to wybierz się do psychiatry. Nawet same leki bez psychoterapii robią robotę, o ile są dobrze dobrane.
Fenibut jest spoko, ale trzeba mieć umiar, żeby się nie #!$%@? w ciąg, bo przy odstawianiu potrafi zrobić sieczkę w głowie.

[Overthefear]

@renkaboga: Mam ten fenibut ze swiss herbal w proszku i wziąłem 3 miarki, które były dołączone. Nie wiem ile to mg. Teraz będę dużo do roboty chodził, więc na pewno nie będę tego brał, bo nie wyobrażam sobie jakoś po tym do pracy chodzić xD Mam takie odczucie, że gdybym nie był teraz w ciężkim psychicznie stanie, tylko czułbym się ok, to taki fenibut mógłby dać fajną fazę i poprawić humor,

[kabosu2000]

@Overthefear: 3 miarki to już całkiem sporo, chyba 1,8g wychodzi. Polecam przetestować jedną lub dwie i popić czymś z kofeiną (szybciej wchodzi). Nie używaj też więcej niż 2 razy w tygodniu, łatwo się #!$%@?ć. Ogólnie efekt przeciwlękowy i socjalizujący jest bardzo fajny, ale lepiej nie polegać tylko na tym.