Wpis z mikrobloga

Czy Waszym zdaniem w sektorze IT jest w ogóle miejsce dla ludzi, którzy nie mają zdolności ścisłych, analitycznych, matematycznych, ani żadnego wykształcenia powiązanego z informatyką?

Moje pytanie jest oczywiście umotywowane tymi legendarnymi zarobkami w branży IT. Wydaje mi się, że nie bez powodu każdy tam w dzisiejszych czasach lgnie. Myślę nad zmianą obecnej branży, bo na życie mi nie brakuje, ale kokosów też nie mam. Poza tym praca nie daje mi specjalnej satysfakcji, a jestem jeszcze młody, więc może pora na zmianę.

Próbowałem się uczyć na własną rękę programowania, ale w ogóle nie czuję tego i bardzo topornie mi szło. Jakiekolwiek bootcampy też nie wchodziłyby w grę, bo to po prostu nie dla mnie.

Jedyny mój kontakt z informatycznymi sprawami, to podczas poprzedniej pracy liznąłem trochę SQL, ale to na bardzo podstawowym poziomie.

Zdaję sobie jednak sprawę, że IT to nie tylko programiści. Czy jest sens pchać się w tę branżę dla tak niedoświadczonych i niewiele umiejących osób jak ja czy raczej sobie odpuścić? Czy długofalowa perspektywa wysokich zarobków dotyczy jedynie programistów? Co byście polecili w IT dla osób nietechnicznych, naukę jakich umiejętności na własną rękę (o ile w ogóle cokolwiek)?

#informatyka #it #programowanie #programista15k #pracbaza #praca #pytanie
  • 26
No chyba do pierwszego momentu gdzie musisz napisać kalendarz albo głupi slider. ;)


@z--x: niby tak, ale jak już się znacznie coś robić, to poleci samo z siebie (w sensie że umiejętności przyjdą wraz z doświadczeniem)

Nie ma co się bać. A jak nie wychodzi to próbować po kilka razy, pytać starszych o pomoc itp itd.
@zymotic: oczywiście tak, skoro trochę znasz SQL to pewnie pewnie też trochę znasz Excela ? Spróbuj od VBA Excel, stawiaj małe cele, a potem większe i bardziej skomplikowane rzeczy w excelu do zrobienia,...a potem droga wolna, cokolwiek wymyslaiz, albo bazy danych, albo VBA, albo automatyzacje, dalej może zainteresujesz się liniami i admijistracją, albo Platformą Azure i jak to działa, możesz za darmo spróbować zrobić coś w Uipath albo Blueprism albo Automation
@zymotic: moim zdaniem lepiej odpuścić, są inne braże gdzie też dobrze zarobisz, a ważniejsze żebyś robił to co lubisz

żeby robić w IT trzeba przynajmniej wiedzieć "jak działa komputer", a do tego dobrze liznąć programowania, nawet menedżer moim zdaniem powinien jakiś czas pokodzić, bo w innym przypadku ciężko się z nim gada, jak nie wie po co jest refactoring, albo po co marnować czas na czysty kod

osoby bez motywacji do
@zymotic: Nie potrzeba żadnych umiejętności do programowania. Wystarczy kąkuter i piwnica. Pod wpływem manii można się wszystkiego nauczyć. W IT są ludzie, którzy tam pracują, bo można zdalnie, bo są aspołeczni, a nawet antyspołeczni. To są ludzie antykultury, którzy programują, bo po prostu lubią. Jak bańka IT jebnie i programiści będą zarabiać najniższą krajową, to oni dalej tam będą, a te wszystkie oszołomy, co pracują dla pieniędzy, to się pewnie na
Czy Waszym zdaniem w sektorze IT jest w ogóle miejsce dla ludzi, którzy nie mają zdolności ścisłych, analitycznych, matematycznych, ani żadnego wykształcenia powiązanego z informatyką?


@zymotic: w ogólnopojętym HR, który o tych programistów musi dbać, żeby nie #!$%@? do konkurencji.
@zymotic: Różni ludzie sporo zarabiają, nie musi to być IT. Jak to Cię nie kręci, a myślisz tylko o zarobkach to nie jest dobra droga. Nie wiem, jak masz skille społeczne i jesteś naturalnym liderem to możesz pomyśleć o jakiś szkoleniach na managera. Jak nie, to pomyśl sobie może nad założeniem DG.