Wpis z mikrobloga

Czasami chciałbym być takim trochę Sebkiem z osiedla, mieszkać w jakimś mieście 100k mieszkańców, na najgorszym blokowisku, nie mieć pracy, pić harnasie całymi dniami na ławce kombinując jak zarobić, żeby się nie narobić i prowadzić takie proste życie...