Wpis z mikrobloga

Wandzia z rodzeństwem (które bardzo jej pomaga w życiu) nasł#!$%@? co się dzieje i czekają na większe słońce
( ʖ̯)




Wandzia ma 10 miesięcy, kocia i ludzka rodzine i zachowuje się jak każdy inny kotek, je, bawi się i kocha słuchać dźwięków, najbardziej lubi tramwaje i karetki bo się ożywia i wącha w tym kierunku, w którym jeżdżą ( ʖ̯)
Nigdy chyba nie widziała, bo znaleźli ją już z wyżartymi przez chorobę oczami w wieku 2 miesięcy, musiała mieć kilka zabiegów.

Założyłam tag wandzi - #kotkawandzia - można
obserwować.

PRZYPOMINAM PRZY OKAZJI JAK WAŻNE JEST NIE WYPUSZCZANIE KOTÓW NA ZEWNĄTRZ (wystarczy ogrodzony ogródek, balkon) I KASTRACJA/STERYLIZACJA, by więcej takich ślepych wandzi z infekcja oczu które trzeba usuwać, nie szlajały się same po ulicach i żeby nie namnażało sie ich więcej

Ten barłóg na balkonie to palety, kanapa z palet, przykryta różnymi kocykami, poduszkami i koldrami, żeby miały wygodnie

#koty #kot #chwalesie #pokazkota #calico #zwierzaczki #zwierzeta
czaszkopranie - Wandzia z rodzeństwem (które bardzo jej pomaga w życiu) nasł#!$%@? co...

źródło: comment_1653210662YoITHzcb61xgxoFeRhOCsk.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@Magadanka: nic specjalnego szczerze mówiąc, jest traktowana jak każdy inny kociak, jest tylko niewidoma, ostatnio była sterylizowana i tez raczej nikt się nad nią tam nie pochylał, zwykły niepełnosprawny zwierzaczek
Chce jeszcze iść z nią na jakies dodatkowe kontrole, żeby powiedzieli nam co dokładnie jej tam wycinali i czy to nie zahaczało o jej nosek, bo chrumka i śmiesznie wącha, ale tak poza tym wszystko z nią w porządku <3
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@czaszkopranie: Chciałam obserwować, ale mam 3 koty wychodzące, wszystkie wysterylizowane, zaszczepione, zaczipowane. Ale nie wolno wypuszczać, bo jakaś Wandzia się przez to zrobi. No trudno, żegnaj Wandzia.
  • Odpowiedz
@catch: straty oszacowano na 2,73
To nie obserwuj, przecież cie nie zmuszam
Wandzia sie zrobi - tak, wychodzące koty, dodatkowo bez zabiegu kastracji czy sterylizacji, sprawiają ze takich biednych kotów odnajdywanych w ostatnim momencie, lub wcale, jest tylko więcej. Ty swoje chociaz zaszczepiłeś, wysterylizowalas i czipujesz, ale tak czy siak kotów nie wolno wypuszczać, po prostu, ja jadąc samochodem (żartuje, nie jeżdżę ale jakbym jeździła), jeżdżę samochodem a nie jeżdżę samochodem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@czaszkopranie: no jedna już kilka razy "zaginęła", a raczej została ordynarnie #!$%@?, pomimo obroży z adresówką i czipa, bo takie #!$%@?ęte baby zobaczyły ładnego kotka, #!$%@?ły obrożę do kosza i postanowiły "ratować". Oczywiście dwóch pozostałych czarnych im aż tak nie żal, nie są takie biedne i zagubione, więc ich nikt nie tyka. Mieszkam w bezpiecznym miejscu i koty już od lat ogarniają, zresztą nie tylko moje, bo jest ich na osiedlu
  • Odpowiedz
@catch: jakby ci było szkoda czasu to byś w ogóle głupiej mordy nie odzywała, a dalej to robisz
I dalej nie masz racji
I po co to, po co się tak zesrac ORDYNARNIE (jak użyjesz kilku synonimów zwykłych słów, nie brzmisz na mądrzejsza jakby co) i po co #!$%@? o swoich kotach jak nikogo one nie obchodzą, weź se idź gdzies gdzie kogoś to chociaz zainteresuje
  • Odpowiedz
@catch: i pozdrawiam cie ogromnie jeśli masz na osiedlu ludzi którzy kradną koty i dalej je wypuszczasz, to w tych ludziach widzisz winę a nie w tobie, która te koty zostawia na ulicy tak ze każdy może sobie podejść i je wziac XDDDD są świetnie zabezpieczone. Uuuu, obroża z adresowka!
Świetnie! Ciekawe kiedy twój kot powiesi się na gałęzi na tej obroży :)
Koty wychodzić powinny jedynie w PUSZORKACH, szelkach, sama
  • Odpowiedz
@catch: po co zgłaszasz te komentarze? Zabolało cie ze nazwałam cie nieprzyjemna, głupią (ORDYNARNE OKREŚLENIE NA DAMSKIE NARZĄDY ROZRODCZE)? XD No ale jesteś nią, nie ma co się burzyć mała
Ups zapomniałam ze cie zablokowałam, nie odpowiesz
Jakie to smutne
  • Odpowiedz
wszystkie wysterylizowane, zaszczepione, zaczipowane.


@catch: No i co z tego, skoro te koty dalej przyczyniają się do wyniszczanie lokalnego ekosystemu? Nie mówiąc już narażaniu ich życia, które mogą bardzo łatwo stracić na zewnątrz, bo u kotów instynkt samozachowawczy jest niestety bardzo niedorobiony. Może kiedyś to zrozumiesz jak wyjdzie z ciebie mentalność XIX-wiecznego chłopa ze wsi.
  • Odpowiedz
@czaszkopranie: szanuje za opiekę nad kotkiem i za jechanie z debilami w komentarzach xD

dodam, że sam miałem lata kota z cukrzycą (trzeba mieć sporo wiedzy i włożyć sporo wysiłku, żeby taki kot funkcjonował normalnie) i jestem pewny, że słyszałbym podobne komentarze o uśpieniu xD
  • Odpowiedz