Aktywne Wpisy
enron +585
crystalek10 +4
mam pytanie do męskiej części:
czy ważne są dla was:
1. wykształcenie u partnerki
2. zawód/rodzaj pracy jaką wykonuje
pytam na fali zasłyszanej rozmowy bo w sumie temat dość interesujący.
#zwiazki #pytanie #niebieskiepaski
czy ważne są dla was:
1. wykształcenie u partnerki
2. zawód/rodzaj pracy jaką wykonuje
pytam na fali zasłyszanej rozmowy bo w sumie temat dość interesujący.
#zwiazki #pytanie #niebieskiepaski
Dziś z perspektywy mojego obcowania z kobietami i znajomych, to nie jest tak że te złe kobiety to mniejszość. To zdecydowana większość, jak kiedyś wydawało mi się że zdrada to najgorsze co może być tak dziś wiem że w drugą stronę kobieta nie będzie miała problemów by wymienić cię na lepszy model więc nie ma tego co przeżywać. Spotykam się aktualnie z dziewczyną po studiach,niby poukładaną ale wiem że nawet jeśli coś z tego będzie to gdy powinie mi się noga to dziewczyna nie będzie miała oporów by mnie zostawić to po co mam być inny?.Pierwszy raz chyba podchodzę do relacji w stylu " Możemy się spotykać/ ruchać/ być ze sobą ale jeśli zaczniesz przeginać to #!$%@? z mojego życia" Przez co wreszcie udaje mi się zbudować coś na rozsądku a nie na przereklamowanej miłości. Najgorsze co mam wrażenie co mógłbym dziś zrobić to uzależnić się od kobiety , wspólny kredyt mieszkaniowy itp..
#zwiazki #przegryw #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #depresja #tinder
Według mnie jest to najrozsądniejsze. Człowiek się nie przywiązuje, i strata, aż tak nie boli.
@comamtuwpisac: no nie, dopiero dorosłeś i zaczynasz budować relację na miłości a nie młodzieńczym spie****olonym wyobrażeniu, polegającym głównie na wpadnięciu jak śliwka w kompot (patrz tag przegryw albo te wszystkie wysrywy o stupkach i ile kto kogo by lizał). Miłość
Komentarz usunięty przez moderatora
@comamtuwpisac: prawda !!!
@Slavukr: baby to #!$%@? miras.
Teraz czas na jakąś ładną Ukrainkę :)
@mathijas: czego niby nie zrozumie? ze zycie to nie bajka? no chyba wlasnie tu kazdy to rozumie
W sensie, doskonale Cię rozumiem, bo sam po czasie zacząłem tak robić, że spotykania, relacje z trzymaniem emocji na smyczy bez jakichś większych przywiązywań się do siebie, i o ile uważam to za dosyć pragmatyczne podejście, to jak pomyślę o tym, że w całym tym wszystkim brakuje miłości, a jest ewentualnie koleżeństwo i jakaś namiastka przyjaźni, to wydaję mi się, że w trochę smutnym kierunku zawędrowała ta moja
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora