Wpis z mikrobloga

@MrGalosh: ja mam jedno zastrzeżenie do kas samoobsługowych. W żadnej nie ma przycisku "zamknij mordę". W biedronce jakiś czas się dało to obejść klikając język angielski, wtedy przestawała #!$%@?ć te idiotyczne komentarze, ale od jakiegoś czasu uzupełniają soft w kolejnych biedronkach o komunikaty angielskie i hack przestaje działać. W lidlu kasy samoobsługowe są wybitnie RYCZĄCE. Przydałoby się zmuszenie sklepów jakimś prawem do wprowadzenia "trybu autystycznego", gdzie po kliknięciu na starcie jednego
ale z piwem nie wygrasz, babka musi podejść.


@zryyyty: owszem. Dlatego otagowałem #kaufland i #auchan - w tych skelpach zawsze jest ktoś na posterunku, i nawet jak się z jakiegoś dziwnego powodu zatnie ta kasa (bo np. waga się nie zgadza) to nie ma problemu, bo zaraz problem się rozwiąże.

I jako, że te sklepy (a również tesco, które miało super kasy, bo przyjmowały gotówkę, i bardzo fajnie można było się
Ja tam się cieszę, że nadal dla wielu ludzi obsługa kasy samoobsługowej to czarna magia


@MrGalosh: mnie to nie cieszy w takich momentach jak ostatnio
3 kasy samoobsługowe i 3 zablokowane bo jeden typ uparcie skanował tam alko i chciał jeszcze fajki, drugi nie ogarnął że może zacząć pakować rzeczy dopiero jak zapłaci, a jak zapłacił to robił to tak tragicznie wolno że już miałem ochotę mu #!$%@? pomóc, a trzecią
@zryyyty: w Auchan nie musi, mają urządzonko do pilnowania alarmów na kasach i jeszcze nigdy nie musiałem na to czekać. Jak tylko zeskanowany jest alkohol dostaje powiadomienie i jeżeli kupujący nie wygląda na młodszego niż 18 lat od razu naciska ze jest ok.
@MrGalosh: Podziwiam. Kasa samoobsługowa robi z ciebie kasjera i jeszcze jesteś z tego dumny xDddd. Sam #!$%@? produkty i szukasz kajzerek a jak kupujesz piwko to grzecznie czekasz aż podejdzie Pani. Sklep pozwolił ci wejść do środka, obsłużyć sie i zapłacić xDdd.

Kasa samoobsługowa to gowno dla zakupów powyżej 20 produktów, te ich wagi są specjalnie zrobione tak żebyś miał niedużo produktów.

Jedyny plus jest taki ze do nich jest mniejsza
Sklep pozwolił ci wejść do środka, obsłużyć sie i zapłacić xDdd.


@Furiat: no, tak jakby idea sklepu samoobsługowego jest dokładnie taka. Wchodzisz i sam się obsługujesz.

No ale rozumiem, że Twoja błękitna krew pozwala Ci tylko robić zakupy w sklepach w których to pani Jadzia podaje Ci produkty? Bo chyba nie powiesz mi, że sam, jak zwierzę chodzisz po sklepie i szukasz artykułów? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@saviola7: Nie do końca, jak kładziesz coś lekkiego np. drożdze i waga się nie zgadza to po prostu dokładasz kluczyki od auta, a jak coś cięższego i nie pasuje to dołóż portfel :)
Działa w 100%, sam tak robie i już jedną panią tak ratowalem.
@MrGalosh: Same pudła i korzystam z samoobsługowych tez, zależnie od kolejki a powoli nie jest to juz takie oczywiste jak próbujesz tutaj przedstawiać.

Po prostu nie łykam każdego gowna w ładnym opakowaniu bezrefleksyjnie. Biznes ma taniej a finalnie ja #!$%@? za kasjera, odbicia w cenach na cięciu kosztów nie obserwuje.

Ps. Myjki samoobsługowe tez lepsze jak te automatyczne. #!$%@? se buty, pobiegasz na około auta, cardio zrobisz. Jesteś Pan.
Po prostu nie łykam każdego gowna w ładnym opakowaniu bezrefleksyjnie.


@Furiat: tylko te refleksje niestety są z czapy. Biznes ma średnio taniej.
Dajmy przykład z dupy (ale oparty na obserwacjach):
Zazwyczaj na powiedzmy 8 kas były otwarte może ze 3. 4 jak był większy ruch. Wszystkie otwarte były bardzo rzadko. Czyli sklep musiał przeznaczyć 3-4 kasjerów do obsługi.
Teraz całe na biało wchodzą kasy samoobsługowe. Zamiast 3-4 klasycznych kas mamy 2-3
Jak robię małe szybkie zakupy to spoko, ale tak to nie chce mi się z tym #!$%@?. Jeszcze jakby ta półeczka na skasowane rzeczy była większa, a zazwyczaj bym się tam nie zmieścił
@MrGalosh: Ja jak ostatni boomer który nie ogarnia technologii zapominam cały czas o tym że te kasy wykrywają nawet różnice wagi jak położysz siatkę. Zawsze kulturalnie kładę siatkę i potem kasuje pierwszy przedmiot wkładam i nagle "poczekaj na pomoc" xD