[p.....k]

Pytanie numer 6 z serii #powaznestatystyki

Bez patrzenia w Google, Twoim zdaniem: dla ilu dzieci w wieku do lat 3 zapewniają miejsca publiczne żłobki?

Ankieta jest anonimowa więc zachęcam do uczciwego głosowania zgodnie z tym co uważacie

#pytanie #polska #ciekawostki

[p.....k]

Zaplusuj ten komentarz aby być zawołanym do jutrzejszego podsumowania

[Czyjatoja]

@powaznyczlowiek: u mnie w mieście zapewniają dla 40 dzieci per rocznik xD

[Beefandfish]

@powaznyczlowiek: panie weź pan nie dołuj. Nie istnieje coś takiego w Polsce jak żłobek publiczny. Gdybym chciał żeby mój syn chodził do żłobka publicznego, to musiałbym go wpisać na listę rezerwowych w 2017 roku (urodził się 1 października 2018)

[meetom]

@Beefandfish: a to nie decyduje wiek dziecka w dniu zapisu? U nas żłobek samorządowy tak właśnie działa. Zapisywałem córkę jak miała 5 dni i pani powiedziała, że to "o 5 dni za późno", ale udało się wcisnąć z listy rezerwowej. Znajomi zapisywali (w podobnym terminie) dziecko, które miało kilka miesięcy, to jest 134. na liście oczekujących...

[WafleMichaua]

@meetom: w Warszawie jest system punktowy, w którym kolejność zgłoszenia niema znaczenia. Co ciekawe dostępność poprzez wykup miejsc przez miasto w żłobkach prywatnych bardzo się poprawiła.

[dzek]

@powaznyczlowiek: znowu pytanie niejednoznaczne

Bo nie wiem czy rozpatrywać to jaki procent ogółu dzieci w danym wieku czy procent dzieci, których rodzice chcą oddać pod opiekę. A to dwie istotnie różne rzeczy

[p.....k]

@dzek: ogółu dzieci oczywiście - nie wiem, w którym miejscu zasugerowałem niby że chodzi o jakąś konkretną grupę (poza wiekiem)

[mk321]

@powaznyczlowiek: dlaczego nie ma opcji do wyboru poniżej 10%?

Stawiałbym na jakieś 5-8%, a pewnie jak zwykle wyszłoby 3%.

[bezduchy]

@powaznyczlowiek nie wiem, mam to w dupie.

[rickroll]

@bezduchy cudowny komentarz, przydal sie

[dzek]

@powaznyczlowiek: pytanie brzmi jak próba szacowania braków w tym, co zapewnia państwo. A Ty mówisz, że chodzi ci o ogół, a nie tylko chętnych na żłobek.

Czyli gdy dzieci jest 100, ale chętnych tylko 50, a państwo zapewnia 50 miejsc to mamy 100% zaspokojenia potrzeb, ale w ankiecie wyjdzie, że tylko 50% dzieci znajdzie miejsce w żłobku. Trochę dziwnie sformułowane i mam wrażenie, że nie wszyscy odpowiadający są świadomi tej intencji

[siodemkaxx]

@powaznyczlowiek max 5%

[p.....k]

@dzek: no to dalej trzeba by jeszcze zapytać czemu pozostałe 50 nie jest chętnych i mogło by się okazać że 45 z nich z powodów finansowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ogólnie to się z tobą zgadzam ale ja tu proponuje tylko wykopową zabawę a nie pracę naukową - chociaż opartą o prawdziwe dane - i jeśli uważasz, że te dane w jakiś sposób zakłamują rzeczywistość to najlepiej

[allegramente]

Moja bolączka. Mam dwoje dzieci w wieku do 3 lat i żadnego żłobka publicznego w moim mieście.

[Beefandfish]

@meetom: nie wiem czy wiek dziecka jest jakimś kryterium. Przecież nie istnieje obowiązek żłobkowy tak jak np przedszkolny gdzie dzieci 5-6 letnie już musza chodzić. Zdaje tylko relacje jaka otrzymałem po wizycie w żłobku. Finał był taki, że półtorej roku młody chodził do prywatnych żłobków które były bardzo kiepskie jeżeli chodzi o opiekę. Potem "dostał się" do przedszkola jako 3,5 roczne dziecko ale musiałem odpowiednio to "załatwić", bo nic się w

[Kryszy]

@powaznyczlowiek: zła gradacja procentów w ankiecie …powinno iść od 5 do 0 :p

[ratty]

@meetom: zapisywałam w Gdańsku pierwsze i drugie dziecko jak tylko otrzymały pesel, miały 3 tygodnie - były 1100 i 800 na liście ;p nie dostały się do 3 roku życia. Teraz zmienili sposób rekrutacji na system punktowy, moje trzecie dziecko ma milion punktow za rodzine wielodzietną, jest 34 na liście i może się dostanie ;p ale chyba i tak odpuszczę komuś bardziej potrzebującemu, bo wolę nianię, zapisałam w kolejkę do żłoba