Wpis z mikrobloga

@szaraskarpeta: zazdro! Ja ni w ząb. Jeszcze drukowane to może i bym sobie poradziła przy pomocy translatora. A to pismo odręczne to jakiś koszmar. Chociaż jeszcze zależy która parafia / który ksiądz. Fajnie, że niektórzy w nawiasie pisali nazwiska po polsku.
@szaraskarpeta: 2 czerwca 1901, zjawiła się Ewa Kozak 60 lvl, "powiwalnaja babka" - akuszerka, zatrudniona w folwarku Górnia (?? to sobie tam lokalnie dopasujesz), w obecności .... nie umiem odczytać imion i nazwisk (pierwszy wasilewski?), obydwu służących z folwarku /dworu Górnie (?) i przedstawili dziecię płci żeńskiej urodzone w folwarku Górne 13 maja bieżącego roku z Józefy Byłeckiej (? sam pewnie wiesz jakie matka miala nazwisko xd) mającej 21 lat, niezamężnej