Wpis z mikrobloga

Tego nie wiem. Ale mi i rodzinie żyje się tu bardzo dobrze. Plan miasta jest łatwy - na północy jest dobrze na południu źle, ale można szukać tez standardowa metoda w UK - raport z land register (za darmo do pobrania), ułożyć postcody według średniej ceny sprzedaży w ostatnich 5 latach i tak zacząć szukanie. Metoda nie jest idealna ale szybko pozwala wykluczyć dolna polowe w której nie chce się mieszkać (działa
@tler każde miasto w zagłębiu fabryk kurczaków (tj pomiędzy Manchesterem a Hull) jest niemal takie samo - tj. poza centrum syf i ubóstwo (jedyny wyjątek to Hull - tam syf jest także w centrum) więc dużej różnicy nie ma. Jakbym miał wybierać to wybrałbym sheffield bo bliżej do peak district i cywilizacji tj południa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@tler: kochany, jak byłam na weekend w Scarborough to chciałam się tam z Sheffield przeprowadzić xd co ci się tam nie podoba? Przepiękne, czyste miasto no i obecność morza, coś wspaniałego
@szzzzzz: widziałem. Jak masz w miarę oszczędny samochód to przejazd w dwie strony to koszt pewnie 30 funtów.
Jak mieszkasz w lepiej rozwiniętym mieście to i zarabiasz więcej, więc aż tak źle nie jest
@szzzzzz: wszędzie jest jak z pocztowki i jest mega bezpiecznie o kazdej porze, praktycznie nie pada.
Poza tym nudy, wieje, temperatura jest zawsze troche nizsza, brak widocznych inwestycji w miasteczko - swoja swietnosc mialo 100 lat temu i wyglada jak Grand Hotel: kiedys najlepszy, obecnie popadajacy w ruine. Prawie wszystkie knajpy maja jedzenie jak gotowce z Tesco. Tesknie za miastem. A docelowo najlepiej miasteczkiem gdzie jest bardzo blisko do wiekszego miasta.