Wpis z mikrobloga

@mizoginiusz997: "sa miejsca w polsce gdzie nie obowiazuje kodeks pracy". Rozumiem, że nie warto nawet przypominać Ci, że pracodawca ma obowiązek dać Ci 15min przerwy płatnej? Te 3 min na toaletę jest czy możesz opuścić stanowisko w czasie pracy?
@mizoginiusz997 ja sobie sam kupiłem ubranie robocze bo kołchozex jedyne co zapewniał to #!$%@?. Poza tym i tak na wsi potrzeba ciuchy robocze dla siebie. Przy odejściu Janusz chciał ze mnie zdzierać moje własne buty, bluzę i spodnie, musiałem go uświadomić że chyba go #!$%@?ło.

@kinesin1000 nie neguje tego, ale myślę że w typowo fizycznej pracy jest jednak większy odsetek marginesu społecznego
Zły januszex natrafiłeś. Ja pracowałem 16 miesięcy w wojskowym biurze. Praca przy kompie, od 7 do 15. Pensja najnizsza krajowa plus łaskawe 300 zł premii, która bywała czasem. Ciągly stres, #!$%@?, wymyślanie se naglych zmian działania, z dupy ściąganie na dywanik by wyjaśnic cos, co #!$%@? ktos inny, osiwiałem tam przytyłem od chlania i wpadłem w depresję.
A od maja pracuję w hurtowni na magazynie. Jaja są jak chui, śmieszki, ciągle ruch,
Tyrka fizyczna za 3 zmiany, po studiach korpo - praca w biurze LV1, LV2 po 1,5 roku, teraz manager


@Glos_normictwa: to, że w korpo jest dosyć prosta i konkretna ścieżka kariery i całkiem sensowny hajs (w porównaniu do gównoprac) to jasna sprawa (i nawet nie musisz być kozakiem, ot zaczynasz z jako taką obsługą komputera, angielskim B2 i minimalnym ogarnięciem życiowym).

Sęk w tym, że trzeba mieć bardzo specyficzny charakter, żeby