Wpis z mikrobloga

Kolejny dzień, w którym uświadamiam ludziom, że nie pije.
" Co? żona zabroniła?"
" Z kumplem, co go 20 lat nie widziałeś nie wypijesz?"
" "Jak Ty się na ślubie odnajdziesz ?"
" #!$%@? mać, byłeś kiedyś fajny, a teraz robisz cyrki".
To tylko jedne z WIELU rozmów, które dzisiaj przeprowadziłem z dalszą rodziną.
Ślub już za nami, ale chyba będę musiał unikać moim jakże kochanych ludzi.
Ja #!$%@?ę, czy brak picia alko to taka wielka sensacją ?
#alkoholizm #slub #rodzina #wesele
  • 35
  • Odpowiedz
@Pshemeck: Sensacja nie sensacja. Każda skrajność jest zła. To nic złego, że ludzie na Waszym ślubie chcą się z Wami napić. To element naszej kultury i w pewnym sensie zwyczaj. Co innego nie szanowanie Twojego wyboru.

Gratuluje!
  • Odpowiedz
@Pshemeck: u nas kult picia jest mocno wrośnięty w psychikę, znajomi w okolicach 30stki muszą się uchlać do oporu na każdym spotkaniu, ile razy proponuje jakiś wypad na rowery czy nawet gdzieś pojechać razem pozwiedzać to nie, usiąść nachlać się i najeść . kurna mam już swoje lata ale brakuje mi trzeźwego kumpla na wypady męskie. Żona się śmieje , że mam ogłoszenie do netu dać - abstynent szuka kumpla (
  • Odpowiedz
Ja #!$%@?ę, czy brak picia alko to taka wielka sensacją


@Pshemeck: trochę tak, bo picie jest u nas czymś oczywistym. Na pociechę powiem Ci, że przyzwyczają się dość szybko - przynajmniej ci najbliżsi, bo wiadomo, że wujek Czesiek, który nie wytrzeźwiał nigdy na dłużej niż dwa dni od czasów Bieruta nie zrozumie tego nigdy.
Natomiast ci bardziej kumaci - parę miesięcy i jakoś się z tym pogodzą xD
  • Odpowiedz
@kujawiakkolo30stki: Sam piłem przez grubo 20 lat, w wieku 15 lat już bywałem nawalony do odcięcia. Zdrowie wybrałem, i ludzi to dziwi. Mają 40 lat i piją oraz palą...i się dziwią, że chcę żyć dłużej jak się uda :D
  • Odpowiedz
@Pshemeck: ja staram się o tym nie mówić, dopiero jak ktoś mi zaproponuje, albo wyjdzie spontanicznie. Żeby się nie tłumaczyć, to mówię że biorę leki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pshemeck: ja nie jestem alkoholikiem, ale bałem się że wpadnę w to przez problemy osobiste. Alkohol znieczula i to jest w nim niebezpieczne.
  • Odpowiedz
@Pshemeck: Nigdy nie pilem (tzn sprobowalem pare razy i zwyczajnie uznalem, ze to debilne) i nawet w Polsce nie mialem z tym problemu. Nikt mi nigdy czegos takiego nie powiedzial. Albo sobie dobierasz gownokolegow, albo sprawiasz wrazenie malo asertywnego.
  • Odpowiedz