Wpis z mikrobloga

@GolompDworcowy: Jak zwycięzca, super zajebiście pełen energii ale przede wszystkim przekonany że ma kontrole nad chlaniem, w dniu trzydziestym w pełni uzdrowiony kupi JEDNO piwo bo mu się należy nagroda za to że wygrał z nałogiem i w ogóle go nie ciągnie do alkoholu więc można walnąć piwko bo to nie to samo co wcześniej kiedy pił dużo ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
O dziwo nawet spoko,dopiero dzisiaj jakoś tak mnie kusi


@Przemson: polecam jakieś zimniutkie piwka 0%
Przy takiej pogodzie czy po robocie szybko otwieram jakiegoś Żywca Białe, Mirosław IPA czy Warka oczywiście wszystko 0%. Słyszysz ten dźwięk psssst, pijesz ten eliksir i jakby sam jezusek bosymi stópkami chodził po gardełku. Mózg oszukany, pragnienie zaspokojone i kolejny dzień bez alko, u mnie już na liczniku 3 tygodnie bez tego gówna (
polecam jakieś zimniutkie piwka 0%


@piaskun87: To zależy od stopnia uzależnienia, czy po prostu picia wcześniej.

Alkoholikowi sugerowanie piwa nawet 0, to w zasadzie jak gwarantowanie mu powrotu do nałogu jeszcze tego samego dnia ;)

Jak ktoś po prostu popijał za dużo i przestał to okej, ale jak już wszedł w dalszą fazę - to absolutnie nie. Poza tym alkoholik nie pije piwa dla smaku tylko dla efektu, więc żadne to