Wpis z mikrobloga

Czy jest sens i w ogóle możliwość wrzucania po ok. 10 tyś. zł co miesiąc (albo raz krótszy, raz nieco dłuższy okres) przez dłuższy czas na EDO 10 letnie? Bo teoretycznie z tego co rozumiem to środki wrzucone nawet za 8 lat wyrobią jakieś tam odsetki do zamknięcia (docelowo 10 letniego). Czy lepiej odkładać i wchodzić po 50-100k, ale wtedy inflacja przyatakuje środki leżące na koncie?

Mam też drugie pytanko - czy konto PKO za Zero założone na selfie wystarczy do działania z obligacjami? Tego nowego dowodu nie mam, ani kont w PKO.

#inwestycje #obligacje #oszczedzanie
  • 12
@gemretos: Nie ma opłat tranzakcyjnych za zakup obli więc nie ma sensu trzymać i limitować transze - jak masz poduszkę to z każdego przychodu od razu wydzielaj i wrzucaj - pamiętaj, że im wcześniej pieniądz zacznie pracować tym więcej przyniesie. Inaczej - pieniądz leżący na koncie po prostu leży na koncie, a przy tej inflacji kto nie biegnie ten sie cofa.
ej odkładać i wchodzić po 50-100k, ale wtedy inflacja przyatakuje środki leżące na koncie?


@gemretos: Dla EDO to tym szybciej tym lepiej, -policz sobie ile stracić możesz, dajmy na to spóźnienie o 2 miesiące może dąć w przyszłym roku nawet 5% mniejsze oprocentowanie bo inflacja będzie spadać.

Kupno za wcześnie nie spisuje Cię na straty, bo większa inflacja za rok i dwa msc, wpłynie na twoje oprocentowanie za 2 lata (