Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@texas-holdem: ehh, taka dyskusja z amatorem xD
Pojęcie rekompensaty nie istnieje w prawie cywilnym. Jest odszkodowanie i zadośćuczynienie, które też się między sobą różni, a których to pojęć używałeś z początku zamiennie. Już nie mówiąc o tym, że na początku skompromitowałeś się powoływaniem na znajomych prawników, którzy również króciutko by podsumowali pomysł prowadzenia sprawy za psi #!$%@?.

Przez praktykę rozumiem kwestię bilansu oczekiwanych korzyści do możliwych strat. Procesowanie się przed sądem
  • Odpowiedz
ehh, taka dyskusja z amatorem xD

Pojęcie rekompensaty nie istnieje w prawie cywilnym. Jest odszkodowanie i zadośćuczynienie,


@Saprofit: Wybacz ale straciłem już ochotę na ciągniecie tego, nie mam czasu na takie "wyuczone" formułki. Każdy, kto przeczyta moje posty zrozumie bez problemu, że gdy piszę (specjalnie dla Ciebie zresztą) w ujęciu czysto prawnym posługuje się terminem zadośćuczynienie, a gdy piszę po prostu po polsku, piszę o rekompensacie, gdyż te określenia się w
  • Odpowiedz
@texas-holdem: PS: #!$%@?ę już od tego, że dalej nie podałeś podstawy prawnej formułowanego roszczenia, a takową łatwo znaleźć w powszechnie obowiązujących przepisach.
Dwója z prawa cywilnego i dwója z postępowania cywilnego. Pozdrawiam cieplutko ʕʔ
  • Odpowiedz