Wpis z mikrobloga

@zeemzy: ze jacys ludzie nie zdali tego testu inteligencji o nazwie "matematyka" "fizyka" i nie widza wiedzy w tych przedmiotach, a jedynie magiczne wzorki/schematy dajace im wynik do bezsensownego zadania
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: problem polega na tym, że czasem ktoś dojdzie do rozwiązania (prawidłowego) w sposób inny niż ustawa (znaczy np. autorzy zadania) przewiduje, a pomimo tego jest gnojony, bo zrobił nie tak, jak trzeba. Nawet w matematyce i fizyce (a zwłaszcza w tej drugiej) nie zawsze tylko jedna droga prowadzi do celu.
  • Odpowiedz
a pomimo tego jest gnojony,


@OSH1980: miałem tylko dwa razy takie przypadki:

1. Rozwiązywałem zadanie na konkurs i w sumie doszedłem do wyniku, jak to pani sprawdziła. Ale, że pisałem po swojemu [miałem intuicje matematyczną i połowe rzeczy liczyłem w pamieci] to nauczycielka mnie spytała co to za równanie, sam nie potrafiłem go odkodować po tam 30-60 minut od jego napisania i uznaliśmy, że nie jest dobre

2. Koleżanka użyła na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@OSH1980: osoby, które nie zdają matury z matmy nie zdają jej dlatego, że to kompletne ułomy a nie dlatego, że rozwiązują zadania nie zgodnie z kluczem.
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: rachnku prawdopodobieństwa* nie statystyki. edit: Z tą metodą z 2 przykładu chodziło o to, że użyła metody, którą by poznała w liceum, a to było gimnazjum. Więc nawet nie rozpoznała co jest jej poziomem tylko przepisała z telefonu byle co, w taki sposob dzialaja wzory xD ci ludzie nawet nie wiedza co robia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@OSH1980: inny przykład mi sie przypomniał. Liceum. Za szybko przeczytalem(przeskoczyłem slowa wazne dla kontekstu) i zle zinterpretowałem tresc zadania. Na koniec sprawdzianu jak sprawdzalem ze wszystko mam dobrze zdalem sobie sprawę ze rozwiazalem inne zadanie niz tresc tego wymagala. Teoretycznie (wynikowo) mialem polowe, moze 1/3 oryginalnego zadania, wiedzialem jak je rozwiazac po tym jka uzmyslowilem sobie blad i wiedzialem ze mam poprawny wynik do tego jednego przypadku. Ale tez wiedzialem ze
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: ogólnie egzaminy w Polsce są bez sensu, powinny być zrobione w sposób taki że masz problem i masz go rozwiązać a jak to sobie wymyśl albo znajdź w materiałach czy internecie.
  • Odpowiedz
@mprzemo: zalezy co maja badac, jesli maja zbadac czy po przerobieniu dzialu XYZ jeszcze cos z inego pamietasz to dzialaja spoko. Imo matura pokazuje bardziej predyspozycje do systemu nauki niz rzeczywista wiedza. I to ma sens, bo na studiach nikt nie bedzie cie zmuszal do nauki tak jak w poprzednich etapach edukacji. Albo sie uczysz albo wypadasz z uczelni. I potem nawet jak dwie osoby koncza studia bo sie "kuly" to
  • Odpowiedz
Co zrobiłem? Wykreslilem cala strone i napisalem, ze pomyliłem tresc zadania i aby tego nie sprawdzac.

Jakbym byl cwaniakiem to moglbym sie klocic o wynik ale po co komu wynik skoro liczy sie wiedza, a nie pseudo ocenki.


@NewBlueSky: piękny idealizm, ciekawe co zrobiłbyś na egzaminie xD ja miałem ostatnio coś podobnego i zaznaczyłem na kartce że tu gdzieś jest błąd xd, tylko że zrobiłem dobrze potem, ale nie miałem czasu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnhelliWeMgle: no to byl test z całego rozdzialu w ksiazce w liceum ale to tylko jedno zadanie. Wiadomo ze mniejsza waga niz egzamin na studiach ale dla niektorych liczy sie wiedza. Niektorzy cenia wartosci ktore niosa za soba jakas wage.

Jak nauczyciel podpowiadal to tez gardzilem takim zachowaniem.
  • Odpowiedz
@AnhelliWeMgle: jeszcze mi przypomniales o tym aspekcie, teraz dzieci dostaly chocola "pod klucz". Ja zawsze do sprawdzianów wiedzy podchodziłem tak samo, czy to była kartkówka czy kolos, czy egzamin. Po prostu wiedziałem ze umiem i byłem w miare pewny siebie co do swojego skilla.

A niektorzy ludzie to #!$%@? umieli ale znali wszystkie tajniki techniczne czym sie rozni kartkowka od testu od innych form i sie #!$%@? do tych rzeczy xD
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: skoro ktoś szybciej zauważa sposoby rozwiązywania i nie kuje schematów, to ma po prostu predyspozycje ku temu. Jednak nie jest to test na iq, bo ludzie mają różne zdolności. Oczywiście, są osoby, które świetnie rysują/piszą/tworzą muzykę i liczą, ale ludzie się różnią. Choćby nie każdy będzie lubił robić łamigłówki matematyczne i lubił te tematy, bo będzie preferował inne, gdyż to go zanudzi. Nie będzie się w tym rozwijał, bo jego
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: Zdałem ten test inteligencji o nazwie "matematyka" 80% i dalej widzę w nim "magiczne wzorki/schematy dajace im wynik do bezsensownego zadania". I owszem uważam, że po gimnazjum (a pewnie nawet wcześniej) nie było już żadnej wiedzy z matmy, która przyda mi się w życiu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Yandemi: no to w czym problem. Skoro zakończyłeś edukacje na gimnazjum to nie martwisz sie matura bo nie interesuje cie dalsze zdobywanie wiedzy na studiach.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Yandemi: zakonczyles edukacje matmy w gimnazjum, bo uznales ze reszta ci nie potrzebna. Wiec zakladam ze nie wiążesz z nia kariery, co oznacza ze matma na maturze nie ma dla cb znaczenia.
  • Odpowiedz
@NewBlueSky:
Wygląda na to że umiejętność czytania ze zrozumieniem masz na poziomie zerowym

zakonczyles edukacje matmy w gimnazjum, bo uznales ze reszta ci nie potrzebna


Przecież ja dosłownie trzy linijki wyżej napisałem

Nie zakończyłem edukacji na gimnazjum i interesuje mnie dalsze zdobywanie wiedzy na studiach
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Yandemi: to nie czytanie, a wnioski. Napisałeś ze ci nie potrzeba matmy powyzej gimnazjum, wiec pytwm w czym problem. Ja tez nie kułemna stale każdej definicji z bilogii bo ich nie potrzebowslem, a wrecz uważałem za zbedne.

I zaskoczenie, nie pisalem rowniez matury z biologii ani nie studiowalem nic z nia zwiazanego. Wiec po prostu nie rozumiem o co chodzi.
  • Odpowiedz