Wpis z mikrobloga

@Reniferus: termin medyczny to post-nasal grip, nie znam niestety polskiego odpowiednika. W bardzo zaawansowanej postaci może znacznie uprzykrzyć życie - problemy z przyjmowaniem pokarmu, piciem, wymioty. Leczy się to następująco: pijesz dużo wody (żeby się nawodnić; rozrzedzić wydzielinę), łykasz pseudoefedrynę (np. sudafed), możesz zarzucić jakiś lek wykrztuśny który działa poprzez rozbicie wydzieliny (np. acetylocysteina) i lek przeciwhistaminowy 2 generacji dostępny bez recepty (takie co się kupuje najczęściej w okresie pylenia na