Wpis z mikrobloga

@MajsterZeStoczni: smutne, że tak duża część życia kobiet podlega ocenie pod kątem bycia atrakcyjnym dla mężczyzn. Ok, nie podobają Ci się jakieś paznokcie, masz do tego prawo. Czy mnie powinno to obchodzić? Co chcesz osiągnąć, dzieląc się ze światem swoją antypatią?

Odrzucenie przejmowania się tym kryterium i znalezienie radości w zabawie modą, makijażem i pielęgnacją na swoją własną modłę jest bardzo przyjemne. Piszę to stukając w telefon swoimi tylko trochę krótszymi