[gharman]

tyle sie mowi ze inwestycje w nieruchomosci nieoplacalne.
ale patrze tak, przykladowo w #warszawa kupisz mieszkanie za jakies 550 czy 600 tysiecy, a wynajmiejsz je za 3200-3500 jak patrze na ceny. To jest zwrot z inwestycji 6,5%-7%
Tyle ile lokaty. A w ciągu 10 lat nie ma opcji ze mieszkania beda tansze niz teraz (choc moze byc zjazd na 3-4 lata). Poza tym mozna czynsz reinwestowac.
Nie ma opcji ze ktos ci mieszkanie ukradnie, a jak bedzie run na banki to lokata moze wyparowac.
To czemu sie mowi ze nieruchomosci sie teraz nie oplacaja jak ktos ma 600k?

#gielda #pytanie #inwestycje #oszczedzanie #finanse #pieniadze #nieruchomosci #mieszkanie

[adrwas]

Nie ma opcji ze ktos ci mieszkanie ukradnie,

@gharman: w najgorszym wypadku zbombarduje ( ͡° ʖ̯ ͡°)

No i warto jeszcze dodać, że takie mieszkanie trzeba odświeżać, remontować i użerać się z lokatorami :P

[avatarr]

@gharman: tak mówią ci, co nie mają tych 500-600k na zakup.

[Xianth2]

@gharman: > Nie ma opcji ze ktos ci mieszkanie ukradnie,
No tutaj ciężko się zgodzić, często słyszy się historie o najemcach co nie płącą i nic z nimi nie zrobisz (bo takie jest prawo).
Co do ROI to mówi się raczej bliżej 5% niż 6-7% bo czasem jest miesiąc że nie masz najemcy, czasem trzeba coś remontować, itp.
Dla porównania zeszłoroczne obligacje EDO (instrument super bezpieczny) daje teraz 17% zwrotu i

[raxar77]

@gharman: opłacają się jak masz tyle w gotówce, ale się nie opłacają / wysokie ryzyko jak masz zamiar brać na taką inwestycje kredyt. W dodatku nie myśl, że przez cały okres będziesz miał najemce

[PanMihau]

@gharman: Skoro ma być zjazd na 3-4 lata to po co teraz kupować? Kup za 4 lata za 450-500k i masz czyste rączki ,nie robisz castingu na najemcę

[avatarr]

@adrwas: Znajomy ostatnio kupił 3 kawalerki w Poznaniu za milion PLN z remontem i wynajmuje przez firmę po 1700 zł od sztuki (firma bierze 10%), zatem zostaje mu właśnie jakieś 4,5% z tego miliona co roku. Po 15-20 latach przy założeniu pełnego obłożenia i okazyjnego odświeżenia kawalerki ma trzy lokale blisko centrum Poznania i odzyskane pieniądze z inwestycji. Czy ktoś zagwarantuje mu przez 15-20 lat wartość odsetek z lokat na porównywalnym

[fristajl]

@gharman: a wykończenie mieszkania, amortyzacja itd.?

[stan-tookie-1]

@gharman: kwestia tego co się opłaca bardziej, jak masz się narobić na niepłynnym aktywie i na dużym ryzyku wyciągać po zminusowaniu kosztów mniej niż 5% to dla niektórych wygodniej będzie wziąć te 5% na bezpiecznym aktywie bez żadnej pracy (teraz to np lokaty)

[monyprintergobrrrr]

@gharman:
1. Troll 3/10
2. W Warszawie za 600k kupisz klitke 40m albo i nie
3. Zwrot z inwestycji liczony według wzoru Janusza czyli bez remontów, kosztów, amortyzacji, przy obłożeniu 12mcy w roku i założeniu że ceny najmu nigdy nie spadają ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A w ciągu 10 lat nie ma opcji ze mieszkania beda tansze

to pa tera ( ͡° ͜ʖ ͡°

[adrwas]

@avatarr: jak znajomy miał milion na koncie to uważam, że dobry krok. Jak firma mu zagwarantuje ciąglość najmu i nie będzie musiał się bawić w umowy itp. to też ekstra. Nie wiem co będzie za 15-20 lat, niż demograficzny jest obecnie, a czy ta dziura zostanie załatana przez uchodzców zarobkowych/wojennych?

[Kiedysbedeczerwonka]

To czemu sie mowi ze nieruchomosci sie teraz nie oplacaja jak ktos ma 600k?

@gharman: sam sobie odpowiedziałeś:

jak ktos ma 600k

Myślisz, że spadkowce mają 600k? Gdyby było ich stać odłożyć 600k to już dawno mieliby swoje mieszkania

[Xianth2]

@avatarr: > Czy ktoś zagwarantuje mu przez 15-20 lat wartość odsetek z lokat na porównywalnym poziomie?
Czekaj, czyli podpisał umowę z firmą na 15-20 lat która mu gwarantuje 1700 od sztuki? Niezły deal, rzeczywiście ciężko znaleźć lokaty na 15-20 lat porównywalne do oferty Twojego znajomego. Chyba, że jednak takiej oferty nie ma lub firma upadnie przez ten czas. Więc po prostu porównujesz gruszki do jabłek co jest bez sensu.

[avatarr]

@Xianth2: Nie gwarantuje, ale lokalizacja powoduje, że prawdopodobieństwo najmu cały czas jest wyższe niż ciągle wysokie wartości lokat bankowych.

[Xianth2]

@avatarr: To wciąż porównujesz niepewność (brak umowy na 15-20 lat) z próbą pewności (lokaty są pewne). Lepszym porównaniem byłoby porównanie do wpakowania całości w ETF na SP500 który historycznie zarabia 10% (czyli wiecej niż te mieszkania) i gospodarka USA "powoduje, że prawdopodobieństwo" zysku jest wyższe, niż najem mieszkań w starzejącej się Polsce.

[L.....d]

Nie ma opcji ze ktos ci mieszkanie ukradnie
@gharman: rodzina w składzie Seba na minimalnej + Karyna na zasiłku + 2x500+ + kundelek złapany pod blokiem mówi "sprawdzam" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[avatarr]

@Xianth2: Najem w starzejącej się Polsce oznacza, że migracja do największych miast będzie nasilać się, więc jak ktoś ma nieruchomość w top 5-7 miast w dobrej lokalizacji, to na brak najemców nie powinien narzekać (jeśli standard jest przyzwoity i lokalizacja też).

[nalej_mi_zupy]

@gharman: Nie wziąłeś pod uwagę ryzyk i kosztów:
1. Generalnego remontu co X lat, żeby utrzymać standard pozwalający na wynajem za taki hajs
2. Wystarczy, że będzie pandemia wirusa X, ludzie znowu wrócą na 2-3 miesiące do swoich wiosek i przez ten czas nie wynajmiesz (starta 2-3 miesiecy wynajmu w perspektywie powiedzmy 5 lat już obniża ci % zwrotu)
3. Tego, że któryś rząd w końcu wprowadzi zapowiadany podatek katastralny

[OlekAleksander]

@gharman: Wystarczy, ze pomiedzy wynajmujacymi masz 2 miesiace przerwy bez hajsu jak szukasz nowych, do tego naprawa sprzetu na biezaco, jakis remont po wynajmujacych i juz tak kolorowo nie jest. A wystarczy, ze Ci sie trafi jeden najmujacy to nie bedzie placil i caly plan sie sypie.

[L.....d]

@KOLEGAMAMY: instytucjonalny nie jest za bardzo dostępny dla szarego Kowalskiego z mieszkaniem w spadku po dziadku ¯\_(ツ)_/¯