Wpis z mikrobloga

@Awhukmatkajon

Jaki jest główny cel istnienia tego wszystkiego


Wszystko to nie ma wspólnego celu. Organizmy żywe mają za cel replikację, inaczej druga zasada termodynamiki by je wyeliminowała. Replikacja jest skuteczniejsza niż życie wieczne, ze względu na fizykę, bo wszystko po pewnym czasie ulega degradacji.
Nawet jeżeli wrzucimy naszą świadomość do komputera, do maszyny, to i tak będzie ona podlegać entropii. Czy to będzie 100 lat, czy milion lat, kiedyś ulegnie zniszczeniu. Nie istnieje materiał który byłby w stanie w nieskończoność przechować "życie", czego efektem byłaby jego całkowita eliminacja.
Dlatego cykl życia i śmierci jest skuteczniejszy, bo jest odpowiedzą na entropię, odnawia życie i pozwala mu trwać w nieskończoność. Ewolucja dostosowała się do praw fizyki, które obowiązują w naszej rzeczywistości.

Teraz czym jest życie - życie to proces w którym organizmy samoistnie się replikują, bez ingerencji z zewnątrz. Dlatego np. komputer czy samochód nie jest żywy, bo tego nie potrafi i nie robi, mimo że jest produkowany.

A dlaczego umieramy? A no dlatego że jeżeli nie rozmnożymy się do danego momentu, to nie ma sensu żebyśmy dalej istnieli i biologia z nas rezygnuje. Żyjąc w nieskończoność, marnowalibyśmy zasoby i miejsce, dla potencjalnie bardziej skutecznych replikatorów naszej informacji genetycznej. Po prostu umieranie czyli zwalnianie miejsca na inne kombinacje, jest wydajniejsze. Dlatego też istnieje zróżnicowanie biologiczne. Jedne formy życia się sprawdzają, a inne nie. Ciągle trwa przetasowanie i najlepiej dostosowane do panujących warunków organizmy kontynuują proces replikacji, a te mniej wydajne są eliminowane z puli genetycznej.

#przegryw #filozofia #biologia #blackpill #redpill #przemyslenia #senszycia #antynatalizm #smierc #wygryw #gruparatowaniapoziomu #takaprawda
  • 35
@Polanin:
Taki jest imperatyw. Umieramy, bo jest to wydajniejszy sposób na kontynuację życia i replikację genów, niż nieumieranie.
Gdyby było odwrotnie, to byśmy nie umierali.
@wypok312: organizmy rozmnażające się bezpłciowo nie umierają. Z punktu widzenia "sukcesu ewolucyjnego" wygrywają z nami, czyli (używając Twoich kategorii) nieumieranie jest bardziej efektywne. Są liczniejsze, odporniejsze, zajmują więcej nisz, istnieją na Ziemi rzędy wielkości dłużej niż gatunek ludzki. Także z imperatywami, celami i tym podobnymi określeniami w odniesieniu do zjawisk bym uważał. Chumra nie ma celu, ani imperatywu wywołania deszczu.
@Polanin:
Są pewne grzyby które nie umierają, ale u nas by się to nie sprawdziło.

No i grzyby zajmują inne nisze, więc z nami nie wygrywają. Nie konkurują z nami o te same zasoby.

Jeżeli sprowadzisz to do zjawisk fizycznych to tak, rzeczy się po prostu dzieją

Natomiast chmura nie tworzy innych chmur, nie ma instrukcji i nie jest replikatorem.

My posiadamy instrukcję, informację genetyczną, której efektem jest to, że życie
No i grzyby zajmują inne nisze, więc z nami nie wygrywają.


@wypok312: Bakterie często wygrywają.

Natomiast chmura nie tworzy innych chmur, nie ma instrukcji i nie jest replikatorem.


@wypok312: Ewolucja też nie ma instrukcji, a chmura może się łączyć i dzielić tworząc nowe chmury. Albo kryształy. Rosną jak je nakarmisz, nie mają instrukcji, tworzą nowe przez proces lekko podobny do pączkowania.

Nie jest to losowy proces, tylko ukierunkowany i powtarzalny.
Replikacja jest skuteczniejsza niż życie wieczne, ze względu na fizykę, bo wszystko po pewnym czasie ulega degradacji


@wypok312: Replikacja jest skuteczniejsza niż życie wieczne dlatego, że wprowadza zmianę. Jakby powstał jakiś "nieśmiertelny" organizm, to przegrałby walkę z innymi organizmami, nie dlatego, że by się "starzał", tylko dlatego że organizmy które się ciągle zmieniają, mogą się lepiej dostosować do środowiska.

Dlatego cykl życia i śmierci jest skuteczniejszy, bo jest odpowiedzą na entropię
@Polanin:

@wypok312: Bakterie często wygrywają.


Sam teraz personalizujesz. Nie ma czegoś takiego jak "wygrywanie", określiłeś jakieś arbitralne, subiektywne kryteria.

Ewolucja też nie ma instrukcji, a chmura może się łączyć i dzielić tworząc nowe chmury. Albo kryształy. Rosną jak je nakarmisz, nie mają instrukcji, tworzą nowe przez proces lekko podobny do pączkowania.


Chmura nie produkuje większej ilości chmur, o masie przeważającej ją samą.

a chmura może się łączyć i dzielić tworząc
Co to niby znaczy, że jest "odpowiedzią na etropię"? Życie wieczne jednego organizmu też zwiększa entropię, w stosunku do sytuacji, gdyby takiego życia nie było.


@swiadomy_anakolut:

W warunkach entropii niektóre organizmy wolą tworzyć nowe kopie i kombinacje, zamiast pozostawiać przy starych, narażając się na degradację albo nagłe zmiany w środowisku, do których nie są dostosowane.
Ewolucja jest dostosowana do praw fizyki, jakie obowiązują.
@wypok312: Replikacja jest skuteczniejsza niż życie wieczne dlatego, że wprowadza zmianę. Jakby powstał jakiś "nieśmiertelny" organizm, to przegrałby walkę z innymi organizmami, nie dlatego, że by się "starzał", tylko dlatego że organizmy które się ciągle zmieniają, mogą się lepiej dostosować do środowiska.


@swiadomy_anakolut:

Właśnie to m.i.n napisałem.
Jeszcze dochodzi kwestia zasobów w środowisku i degradacji.
Nieśmiertelny organizm który się rozmnaża, jest narażony na wymarcie, z powodu przejedzenia wszystkich zasobów, a
@wypok312: Entropia to jest jakaś wielkość - może być stała, duża, mała, zmienna.. Jak rozumiesz te "warunki entropii"? Może nie rozumiem samego sformułowania, ale to brzmi jak w "warunkach temperatury" - ale jakiej temperatury? Chodzi o zero bezwzględne, 20 stopni Celsjusza, temperaturę Słońca?
Każda chmura musiałaby inherentnie dzielić się i tworzyć nowe chmury, aż wszędzie mielibyśmy chmury, dopóki by wystarczyło zasobów w środowisku do ich utrzymania. Tak się nie dzieje. Jeżeli chmura się podzieli, dzieje się to przypadkowo, nie jest to ukierunkowany i stały proces.


@wypok312: Akurat chmura jest wg mnie dobrą analogią. Faktycznie chmury nie zajmują całej atmosfery, podobnie zresztą jak organizmy żywe nie wypełniają szczelnie całej Ziemi. Chmury dzielą się na mniejsze,
Sam teraz personalizujesz. Nie ma czegoś takiego jak "wygrywanie", określiłeś jakieś arbitralne, subiektywne kryteria.


@wypok312: Ja nie personalizuję. Dla potrzeb dyskusji użyłem Twoich kryteriów.

Chmura nie produkuje większej ilości chmur, o masie przeważającej ją samą.


@wypok312: Chmura jest tylko przykładem i naprawdę nie ma to wielkiego znaczenia dla meritum dyskusji, ale jeśli bardzo się upierasz to chmury rosną dzięki kondensacji pary wodnej. Organizmy rosną dzięki przyjmowaniu pokarmu.

Każda chmura musiałaby
W warunkach entropii niektóre organizmy wolą tworzyć nowe kopie i kombinacje


@wypok312: To nie jest ich wybór.

Ewolucja jest dostosowana do praw fizyki, jakie obowiązują.


@wypok312: Truizm. Nic na tym świecie nie może działać wbrew prawom fizyki. Odkładając to na razie na bok dyskusję, czy prawa jakie znamy pokrywają się z rzeczywistym stanem rzeczy, bo nie o tym jest dyskusja.
Nieśmiertelny organizm który się rozmnaża, jest narażony na wymarcie, z powodu przejedzenia wszystkich zasobów

To samo dotyczy organizmów rozmnażających się płciowo.

a dodatkowo i tak nie jest nieśmiertelny, ze względu na entropię.

To samo dotyczy organizmów rozmnażających się płciowo.

Chociaż są pewne grzyby które są "nieśmiertelne", ale to zależy od rodzaju organizmu, czy taka taktyka się sprawdza.

@wypok312: Nie tylko grzyby rozmnażają się bezpłciowo. Bakterie, niektóre szkarłupnie, czy rośliny przez cebulki
@Polanin:
Nie, nie dzieje się. Chmury nie tworzą regularnie swoich kopii.

Nie, jest to proces przypadkowy, bez celu, niestały. Organizmy zapadają np. w stan anabiozy. Organizmy giną. Całe gatunki, czy podrzędy wymarły. To, że jedne organizmy dają sobie radę lepiej jest tylko wynikiem losowania, a nie wybierania. Organizm nie wybiera jakie będzie jego potomstwo. Dzieje się to przypadkiem. Przypadkiem radzi ono sobie lepiej, albo gorzej.


Anabioza to po prostu wygaszenie funkcji
@wypok312: Do tego naprawdę chmury nie są tu istotne. To tylko przykład podobnego, nieukierunkowanego zjawiska. Chcesz bardziej przykład bardziej uporządkowanego zjawiska? Krystalizacja.