Wpis z mikrobloga

  • 10
@raz-dwa-trzyy

Pociąg ruszył ze Szczecina o 6:20, po godzinie 11 dojechaliśmy pod Opole, okazało się że nie można tam wjechać więc staliśmy tam jakieś 2 godziny po czym super ekipa konduktorów stwierdziła że nie ma sensu dłużej czekać i cofnęliśmy się do Wrocławia. Potem w Wrocławiu staliśmy kolejne półtorej godziny bo Intercity stwierdziło że połączy dwa pociągi w jeden i w tym momencie zaczęły sie schody. Przejechaliśmy kawałek we Wrocławiu po czym
O teraz cofanie składu do poprzedniej stacji, polaczenie pociagow i dalej jazda. Mysle że Kraków o świcie to jest co raz bardziej realna opcja.
@BananowySwir ogólnie to załoga wreszcie dostała jakieś dyspozycję. Mamy się szczepić z pociągiem który jedzie za nami i ma nas dopchać do strzelec opolskich lub do Gliwic. Ale kiedy dojedzie to nie wiadomo.
@XireNov: współczuje. miałem jechac tym pociągiem do Rzeszowa, ale jednak wybrałem wcześniejszą opcje. ta również opóźniona o 200+ minut jak i poprzednie pociągi, ale udało mi się załapać na jeszcze wcześniejszy pociąg. gdybym miał jechać tym z Wrocławia o którym mówisz to chyba bym się #!$%@?ł. obecnie planowo przed 4 w Rzeszowie
@ojaadaj20 ruszyło się. Od pociągu który stał za nami odpieli lokomotywę, I ta lokomotywa nas dopchała do jakiejś wiochy Miłoszyce. Teraz stoimy na peronie. A ta lokomotywa która nas pchała wróciła po drugi pociąg. I nie wiadomo kiedy spowrotem do nas dojedzie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Pozdrowionka ( ͡° ͜ʖ ͡°) jade też tym z Wrocławia o 18:46, potwierdzam - kpina. Chociaż trochę się ruszyło. Zaczęli informować i plan jest taki, że czekamy na połączenie pociągów i razem mamy toczyć się w dalszą trasę. Co ciekawe, poleciał komunikat, że mamy jechać przez Opole...