Wpis z mikrobloga

@Bragzii: żadne białko nie wychodzi teraz spoko cenowo, chyba że wyłapiesz wyprzedaż w ostatnim miesiącu przydatności do spożycia. Oprócz serków masz mleko, kefir, maślankę, mięso, jaja(polecam poeksperymentować z różnymi przepisami na kogel mogel, ja dodaję np. inkę), owies ma nie tak znowu mało białka, ja często jakieś migdały, czy inne orzechy #!$%@?ę.
W sumie to piszę nie na temat.