Wpis z mikrobloga

#polskiedrogi #autostradypolska #autostrady #drogi
Wytłumaczy mi ktoś ten fenomen? Niemiecki odcinek A4 100 km przed granicą, można normalnie jechać aż do samej granicy, nikt nie wyprzedza lewym pasem 95km/h, nie ma sznura 20 aut na lewym pasie. Mijamy granice i magicznie się zaczyna, zatorowany lewy pas, na nim 20 aut i z przodu gość któremu nie opłaca się zjechać na prawy pas na 1 km, bo zaraz będzie przecież znowu wyprzedać przy prędkości 100km/h. Dlaczego tak jest?
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dashcambandit: przejedź się kiedyś to zobaczysz na własnie oczy. Po zaostrzeniu przepisów jest to nagminne.

Co więcej, jest mnóstwo maruderów którzy jadą prawym pasem <90 co zmusza tiry do wyprzedzania i generuje kolejne zatory i zmniejsza płynność przejazdu.

To wszystko jest upierdliwe nie tylko dla wariatów ale też normalnych kierowców.
@Reynald: wyjaśnij mi to, mijasz granicę w Chorwacji, passaty na niemieckich i austriackich blachach potrafią zamulać 90 lewym pasem, nie dają się wyprzedzić i zrównują się z ciężarówką, wyskakują ci przed maskę jak zaczynasz wyprzedzać. ale u siebie potrafią trzymać porządek, to samo z austriackimi kierowcami
@Reynald: Bylem tydzien temu na jeden dzien w Polsce i DOKLADNIE TO SAMO mi sie przydarzylo. Jak przejechalem przez granice to od Zgorzelca do Legnicy co minute wyprzedzajace sie ciezarowki i fetyszysci lewego pasa ( ͡° ͜ʖ ͡°)