Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Samotnym chłopem nikt się nie zainteresuje. Nigdy w życiu nie dostałem wiadomości w stylu "dawno się nie widzieliśmy, co słychać, co u Ciebie". Jakbym zniknął gdzieś, np. niespodziewanie wyjechał za granicę to nikt poza najbliższą rodziną by się nie zorientował.

Bycie introwertykiem (nie mam fobii społecznej) też nie ułatwia sprawy. Nie wiem gdzie szukać ludzi podobnych sobie. Potencjalni znajomi jakich mógłbym mieć to ekstrawertycy spędzający każdy weekend na imprezach. Kilka razy próbowałem się do nich dołączyć, ale za każdym razem męczyło mnie strasznie to towarzystwo, jakbym nie był z nimi tylko obok nich. Alkoholu też pić nie lubię.

Jako młody chłopak męczący się z samotnością bardziej powinienem się skupić na szukaniu znajomych, czy szukaniu dziewczyny? Nie wiem za bardzo gdzie szukać introwertycznych osób. Chłopy to pewnie w gry grają jak ja, ale kobiety - nie mam pojęcia.

#samotnosc #rozowepaski ##!$%@? #introwertyzm

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62f8f054433def0ca81c7bdd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 16
Jako młody chłopak męczący się z samotnością bardziej powinienem się skupić na szukaniu znajomych, czy szukaniu dziewczyny? Nie wiem za bardzo gdzie szukać introwertycznych osób. Chłopy to pewnie w gry grają jak ja, ale kobiety - nie mam pojęcia.


@AnonimoweMirkoWyznania: Ani jedno ani drugie nic nie da, a skończy się frustracją.
Jak przyjrzysz się normikom - to oni nie chodzą z latarką szukać znajomych, czy dziewczyn, tylko po prostu je mają
PustaFoka: @choochoomotherfucker: próbowałem spotkać się z kilkoma #przegryw narzekającym na samotność. Sam żadnym dynamiczniakiem nie jestem wiec myślałem, ze poznam ziomków do wyjscia na piwa ponarzekać na zycie. Z raptem dwoma udało się dojść na poziom „musimy się zobaczyć” jeden ma dzien przed odwołał bo wymyślił sobie, ze jestem szpiegiem jakiegos wrogiego mu discorda (totalny absurd) z drugim nawet udało się zobaczyć było całkiem fajnie po czym niczym rasowa p0lka
1a6e1 9r33n: Tak OPie,może i czeka cię frustracja,ale pozostaje probować,próbować,próbować. Tylko opie - nie chodzi o szukanie na siłę,to nic nie da. Po prostu gdy spotkasz odpowiednich ludzi musisz się odważyć odezwać do obcych ludzi Wiem,że to trudne.Cholernie.Ale możliwe. I nie słuchaj #!$%@? które mówią ci,że nie,że nie wolno,że się nie uda itd.

@moll : jeśli to sensowne* drobiazgi to przynajmniej może jesteś tak naprawdę komuś potrzebna (tak,wiem - włącza mi
OP: @moll: no trochę racji w tym jest niestety
@choochoomotherfucker: dlatego nie użyłem tego tagu, wiem że tam sami narzekacze
@radoslaw_wolf: dzięki za dłuższą odpowiedź. Przyglądam się normikom od dłuższego czasu. Oni mają swoich znajomych, ponieważ trzymają się tymi samymi ekipami od czasów szkoły czy studiów. Nie przez wygląd, status czy inne cechy specjalne. W takiej ekipie następuje rotacja na zasadzie, że ktoś kogoś przyprowadzi ze sobą np.
@AnonimoweMirkoWyznania:

1a6e1 9r33n: to bywają drobiazgi, ale i grubszy kaliber. I to zwykle od osób, które jeśli ja się do nich odzywam pogadać nie mają dla mnie nigdy czasu, ale za to ja mam mieć czas na kogoś bardziej lub mniej czasochłonne problemy. Rzucić wszystko i lecieć z odsieczą. Jakbyś się czuł w takich sytuacjach?
Odkąd odmawiam pomocy mam takich sytuacji coraz mniej i sporo znajomości się wykruszyło. Znajomości i nie
Bo większość ludzi nie ma żadnej pasji ani zainteresowań (a przynajmniej nie tak rozwiniętych jak opisałeś), a mimo to jednak mają swoje kręgi znajomych. To w takim razie dlaczego ja mam pod górkę, a dla innych to jest naturalne?


@AnonimoweMirkoWyznania: Są w kręgu znajomych od podstawówki, lub z sąsiedztwa. Nie muszą być pasjonatami czegokolwiek, żeby się spotykać. Kobiety rozmawiają godzinami o zakupach, gotowaniu, dzieciach itp, faceci o samochodach, motocyklach, samolotach, sporcie,
"Szukanie" znajomych, dziewczyny to jest jakiś kuriozalny akt desperacji - i nie ma prawa działać - za to daje społeczeństwu sygnał że coś z Tobą nie tak.


@radoslaw_wolf: xD Ludzie się różni, jedni bardziej towarzyscy, inni mniej, różnie im się układa życie i wiele osób jest samotnych - bo skupiali się na innych rzeczach, bo się przeprowadzili, bo rozpadły się stare znajomości, bo nie mają gdzie poznawać ludzi itp. I jeśli
@AnonimoweMirkoWyznania: czyli wychodzi, że ziomki z tagu #przegryw będą biadolić dla samego biadolenia, ale jak ktoś do nich rękę wyciąga to nie jest godny z tak ważna personą jak oni się widywać xDDD

Polecam słynny tag na czarnolisto i od razu wykop bardziej kolorowy :3

A tak w temacie, słusznie ktoś tu prawił o sportach i tym bieganiu chociażby. Do ciągłej znajomości potrzebny jest kontekst. Jeśli znika kontekst znika też znajomość
1a6e1 9r33n: >to bywają drobiazgi, ale i grubszy kaliber. I to zwykle od osób, które jeśli ja się do nich odzywam pogadać nie mają dla mnie nigdy czasu, ale za to ja mam mieć czas na kogoś bardziej lub mniej czasochłonne problemy. Rzucić wszystko i lecieć z odsieczą. Jakbyś się czuł w takich sytuacjach?

Ha,pytasz chyba jak się czuję bo tryb przypuszczający jest tu zbędny ? Zmęczony i wkurzony,a jak...

Piję
@AnonimoweMirkoWyznania: a nie chcesz się cieszyć spokojem? Ja uwielbiam spokój. Lubię wyskoczyć na chaos pojechać gdzieś, robić coś jak wariat - ale wiem że wrócę do spokoju. I super się z tym czuje, czuje że mam lepiej od tych którzy nie mają czegoś takiego.
Nie wiem może to działa jako to słynne hobby dla facetów z rodzinami, no to ja mam całe życie jako hobby. I trochę ciężko z tego zrezygnować
OP: 1a6e1 9r33n: czytam czytam, zazwyczaj obserwuję co się dzieje z wpisem jeszcze kilka dni. Sam wolałbym nie szukać przez gry z tego samego powodu.
@radoslaw_wolf: @Vayloren: @choochoomotherfucker: podacie przykłady w co mogę się zaangażować, aby w naturalny sposób poznawać ludzi, a najchętniej kobiety? Bo na upartego jakichś kilku kolegów mam, ale relacje z kobietami to u mnie jedna pustka...
Sporty - regularnie siłownia i rower, okazjonalnie basen.