[beethoven]

Szukam sobie DI boxa do grania gigów (większych i mniejszych). Przeglądając najróżniejsze zauważyłem, że wiele multiefektów też ma wbudowany, np. ten lub ten. Biorę pod uwagę też modelery/profilery. Korzysta ktoś z takiego rozwiązania?
Czy lepiej po prostu kupić osobno SansAmpa i pedały osobno, bo jakość będzie tak słaba?

Trochę kontekstu: thrash metal, przester, EQ, aktywny box. Dodatkowe efekty na plus (np. kompresor, choć mam osobny pedał, który da radę).

#gitarabasowa i być może #gitaraelektryczna

[Drzejzi]

@beethoven: Bez problemu multiefekt zadziała jako DI na koncercie. Osobny DI box jest przeważnie używany kiedy nie masz jak wyprowadzić sygnału balanced (zbalansowanego?) i jest raczej dostarczany przez dźwiękowca obsługującego koncert.

[Kokos]

@beethoven: Jeśli dobrze wszystko rozumiem to cokolwiek ze zbalansowanym outputem się nada. Ja właśnie kupuje Headrusha MX5 z tymi balansami.

[beethoven]

@Drzejzi: @Kokos:
Dzięki! W sumie tak myślałem i chłopaki z zespołu nawet woziły DI boxy tylko jako backup.
Obczaję sobie tego Headrusha bo jak robiłem wstępny research to nigdzie mi się nie rzucił w oczy.

[Kokos]

@beethoven: No ja robiłem research i wyglada naprawdę dobrze. Jeszcze nie mam wiec nie potwierdzę. Ale warto rzucić okiem na pewno.

[beethoven]

@Kokos: daj znać, bo jestem ciekaw

[Kokos]

@beethoven: Chętnie :)