Wpis z mikrobloga

@Aplikacja_TelaDei: Ileż to już razy Stany, Polska, Unia stawały się stroną konfliktu to nie zliczę.

W zasadzie to ruskie gadanie i straszenie tak straciło na wydźwięku i realnej groźbie, że nikt nie traktuje tego pierdzielenia poważnie.

Z naszej perspektywy to jest po prostu zabawne.

Nie zdziwiłbym się gdyby sami ruscy bardziej bali się swojego ostatecznego straszaka - czyli broni atomowej, niż inni. Bo nie jestem przekonany czy te rakiety nie eksplodują
W zasadzie to ruskie gadanie i straszenie tak straciło na wydźwięku i realnej groźbie, że nikt nie traktuje tego pierdzielenia poważnie.


@onpanopticon: Wiesz może nie atak, ale wysadzenie elektrowni czy obiektu wojskowego w Pl nie jest bardzo trudne i raczej obyłoby się bez konsekwencji. Nie mamy zasadniczo kontrwywiadu i jesteśmy wrażliwi na takie ataki dywersyjne.