Wpis z mikrobloga

@Umeraczyk: @Jakovv: Kazirodztwo to rozbijanie więzi rodzinnych.
Przejmowanie takich ról, które nie są odpowiednie, a te właściwe są przez to zakłócane; np. kiedy matka jest jako kochanka syna. Na to też wskazuje efekt Westermarcka - istnieje mechanizm od tego odciągający, będący poza normami, których ludzie są zwyczajowo świadomi.
Oczywiście to dla lewicy raczej argument za kazirodztwem, ale dla normalnych ludzi nie.
@niochland: Jeszcze raz co mnie to obchodzi?. Rzeczy które mogą wpłynąć na to, że nie jesteś w optymalnej kondycji do rozrodu jest niezliczona liczba (na przykład zachodzenie w ciążę im jesteś starsza jako kobieta też zwiększa szansę na urodzenie ułomnego dziecka czy jest to zakazane?). Rozmawiamy o kazirodztwie nie o aborcji, ani nie o spożywaniu alkoholu w czasie ciąży, ani o nadwadze w czasie ciąży itp itd. Ty rozumiesz co się