Aktywne Wpisy
100 ZIKO NAGRODY!
Potrzebuję pomysłu na nazwę firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warunki:
● Powinna być po angielsku albo chociaż łatwa do przeliterowania
● Czym bardziej śmieszkowa tym lepiej (i.e. papaj)
● Brak polskich znaków
● Podkręć trochę jeszcze memizm
Najlepsza propozycja do jutra do dzisiaj do północy dostaje dowolnego giftcarda za stówkę albo co sobie zażyczy wygrany.
Powodzenia ᕦ(òóˇ)ᕤ
Potrzebuję pomysłu na nazwę firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warunki:
● Powinna być po angielsku albo chociaż łatwa do przeliterowania
● Czym bardziej śmieszkowa tym lepiej (i.e. papaj)
● Brak polskich znaków
● Podkręć trochę jeszcze memizm
Najlepsza propozycja do jutra do dzisiaj do północy dostaje dowolnego giftcarda za stówkę albo co sobie zażyczy wygrany.
Powodzenia ᕦ(òóˇ)ᕤ
Cześć, ostatnio przypadkiem odkryłam z kolegą coś popieprzonego. We wrześniu tamtego roku, dostałam kilka dziwnych SMS'ów, i telefon z numeru prywatnego. Jakiś mężczyzna dyszał do słuchawki, dopóki się nie rozłączyłam. Początkowo uznałam to za głupi żart i zapomniałam o tym na kilka miesięcy.
Ostatnio jednak wróciłam do tego myślami. Mój kolega, nie licząc na jakiś spektakularny efekt, wpisał owy numer w przeglądarce. To co tam zobaczyliśmy, naprawdę ryje mi głowę. Numer ten
Ostatnio jednak wróciłam do tego myślami. Mój kolega, nie licząc na jakiś spektakularny efekt, wpisał owy numer w przeglądarce. To co tam zobaczyliśmy, naprawdę ryje mi głowę. Numer ten
Z anonimowych, bo wstyd.
Siedzę sobie w IT, dokładniej to jestem testerem automatyzującym z ponad 6-letnim doświadczeniem.
I niby wiem, co robię, niby umiem obsługiwać te wszystkie narzędzia, których potrzebuję, ale tak generalnie to bardzo mi się wydaje, że brakuje mi podstaw. Tylko problem jest taki, że ciężko mi powiedzieć, których to podstaw mi konkretnie brakuje, ale łapie się od dość dawna na tym, że jak jakiś temat jest omawiany, to części rzeczy po prostu nie znam, a ludzie o tym opowiadający brzmią, jakby to były super podstawy.
Problemem może być mój brak wykształcenia w IT. Znaczy się, studiowałem kierunek z informatyką pokrewny, miałem tam programowanie i kilka kursów z tym związanych, ale to nie było nic super zaawansowanego. Teraz niby robię sobie zaocznie studia informatyczne, ale jako że to prywatna, niewielka uczelnia, to poziom jest dosłownie zerowy i nauczyć się nic tu nie da.
Macie jakieś rady dla kogoś takiego jak ja? Jak podszkolić podstawy, nie wiedząc, czego się konkretnie nie umiem?
A może to tylko syndrom oszusta (impostor syndrome) i tak naprawdę może mi się to wszystko wydawać? To też biorę trochę pod uwagę, bo niby wszyscy zawsze byli z mojej pracy mocno zadowoleni, kasę mam dobrą, z niezależnych źródeł wiem, że ludziom się dobrze ze mną pracuje.
I nie wiem, co myśleć.
#testowanieoprogramowania #programowanie #naukaprogramowania #programista15k #pracait
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6336c78c13aa097904f32dd0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Więc ciężko stwierdzić jak dokładnie jest u Ciebie. Polecam prostą metodę - bierzesz na warsztat jakis temat (niech będzie API) i czytasz sobie o nim. Szybko dochodzisz do SOAPa, więc czytasz sobie o wadach i zaletach XMLa, porównaniach do JSONa, itp. Później trafiasz na artykuł o restowym API i czytasz czym się charakteryzuje, co w praktyce oznacza, że jest to api bezstanowe i
Te rzeczy pomogły:
1. Po prostu
Stary, skoro nie umiesz sie zorganizowac na tyle zeby notowac to czego nie umiesz i potem tego szukac...
Albo po prostu przejsc przez road mape wiedzy z IT
Nie mowiac juz o przejrzeniu sylabusow z studiow kierunek informatyka
Czy po prostu przejrzenia oferty ksiegarni internetowej
---
Zaakceptował: karmelkowa