Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Z anonimowych, bo wstyd.

Siedzę sobie w IT, dokładniej to jestem testerem automatyzującym z ponad 6-letnim doświadczeniem.
I niby wiem, co robię, niby umiem obsługiwać te wszystkie narzędzia, których potrzebuję, ale tak generalnie to bardzo mi się wydaje, że brakuje mi podstaw. Tylko problem jest taki, że ciężko mi powiedzieć, których to podstaw mi konkretnie brakuje, ale łapie się od dość dawna na tym, że jak jakiś temat jest omawiany, to części rzeczy po prostu nie znam, a ludzie o tym opowiadający brzmią, jakby to były super podstawy.

Problemem może być mój brak wykształcenia w IT. Znaczy się, studiowałem kierunek z informatyką pokrewny, miałem tam programowanie i kilka kursów z tym związanych, ale to nie było nic super zaawansowanego. Teraz niby robię sobie zaocznie studia informatyczne, ale jako że to prywatna, niewielka uczelnia, to poziom jest dosłownie zerowy i nauczyć się nic tu nie da.

Macie jakieś rady dla kogoś takiego jak ja? Jak podszkolić podstawy, nie wiedząc, czego się konkretnie nie umiem?

A może to tylko syndrom oszusta (impostor syndrome) i tak naprawdę może mi się to wszystko wydawać? To też biorę trochę pod uwagę, bo niby wszyscy zawsze byli z mojej pracy mocno zadowoleni, kasę mam dobrą, z niezależnych źródeł wiem, że ludziom się dobrze ze mną pracuje.

I nie wiem, co myśleć.

#testowanieoprogramowania #programowanie #naukaprogramowania #programista15k #pracait

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6336c78c13aa097904f32dd0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: Prędzej czy później wszyscy mają podobnie ;)
Więc ciężko stwierdzić jak dokładnie jest u Ciebie. Polecam prostą metodę - bierzesz na warsztat jakis temat (niech będzie API) i czytasz sobie o nim. Szybko dochodzisz do SOAPa, więc czytasz sobie o wadach i zaletach XMLa, porównaniach do JSONa, itp. Później trafiasz na artykuł o restowym API i czytasz czym się charakteryzuje, co w praktyce oznacza, że jest to api bezstanowe i
@AnonimoweMirkoWyznania: Też bez wykształcenia w IT, też miałem totalne braki. Typu w pierwszej pracy jako programista C++ po roku pracy kiwałem głową jak typ mówił o REST, bo zupełnie nie wiedziałem co to jest. Ja nawet nie wiedziałem co to jest HTTP i jak działa przeglądarka. Oczywiście tam nie pisałem web serwisów, ale no serio - nie miałem pojęcia o podstawach ogólnie rozumianego Computer Science.

Te rzeczy pomogły:
1. Po prostu
OdległyObywatel: skoro pytasz o to na wykopie ...

Stary, skoro nie umiesz sie zorganizowac na tyle zeby notowac to czego nie umiesz i potem tego szukac...

Albo po prostu przejsc przez road mape wiedzy z IT
Nie mowiac juz o przejrzeniu sylabusow z studiow kierunek informatyka

Czy po prostu przejrzenia oferty ksiegarni internetowej


---

Zaakceptował: karmelkowa
@AnonimoweMirkoWyznania: bardziej „fake it till you make it” udawaj ze jesteś zajebisty i podszkalaj się, podpytuj mądrzejszych w pracy. Podejście @WyjmijKija: jest jak najbardziej na miejscu. Grunt żebyś jednak coś sobą reprezentował jak szambo wybije w projekcie
OpToPedauIKodZgubil: Może jednak nie jest ze mną tak źle i to faktycznie tylko syndrom oszusta?

Więc ciężko stwierdzić jak dokładnie jest u Ciebie. Polecam prostą metodę - bierzesz na warsztat jakis temat (niech będzie API) i czytasz sobie o nim. Szybko dochodzisz do SOAPa, więc czytasz sobie o wadach i zaletach XMLa, porównaniach do JSONa, itp. Później trafiasz na artykuł o restowym API i czytasz czym się charakteryzuje, co w praktyce