Wpis z mikrobloga

Urnebes to serbska pasta, co najlepsze u nich mówią na to sałatka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Urnebes jest genialne do mięs z grilla, a już szczególnie do plejskavicy i Cevapcici. Smakuje też bardzo dobrze jako pasta do jasnego pieczywa albo do grzanek.

Kiedyś będąc w serbskiej karczmie (mogę w sumie polecić Karczma Guca, prowadzona przez szefa Gorana Milošević, genialna kuchnia ) na czekadełko tak jak u nas smalec dostaliśmy właśnie urnebes, ale różnił się on od oryginału. W sumie to nie ma oryginału no ponoć każda gospodyni ma swoją wersję. Pamiętam,że rozmawiałem wtedy na temat tej pasty, ale już nie pamiętam zbyt wiele a przede wszystkim jaki to był ser. Wydaje mi się,że mógł być na kajmaku, może z dodatkiem odrobiny koziego sera.

Kajmaku nie znalazłem, później się jeszcze okazało,że w spiżarni skończył mi się ajwar, ale to nic.

Zrobiłem 3 wersję, wszystkie tak samo tylko na innym serze:

1. Serek fromage klasyczny w kostce
2. Bułgarski ser kozi szopski
3. Ser sałatkowy typu bałkańskiego

Zdaniem mojego #rozowypasek najbardziej zbliżona jest wersja z serem sałatkowym typu bałkańskiego, swoją drogą bardzo dobry ser i w składzie ma tylko mleko, sól, i kultury bakterii.

Ja bym skłaniał się ku zrobieniu 2:1 bałkańskiego z bułgarskim szopskim kozim i jednak użycie ajwaru i wtedy tylko odrobinę suchych przypraw. No i na 100% ząbek czosnku, tam też na pewno był czosnek choć jest opcjonalny.

#gotujzwykopem
#gotowanie
#foodporn
#jedzzwykopem
Pobierz Ziemniak43212 - Urnebes to serbska pasta, co najlepsze u nich mówią na to sałatka ( ͡...
źródło: comment_1666098711uFkPtZ5GuIiEMgGzTISWqY.jpg
  • 5
@Ziemniak43212: Świetnie to wygląda i brzmi, nie przepadam jednak za kozim serem, normalnie nie dam rady go zjeść. Inne jak najbardziej.
Samą pastę twarogową także z papryką i przyprawami robię dość często, na różne sposoby, nie funkcjonują one jednak u mnie jako dipy, sosy czy sałatki tylko pasty na chleb.
@arinkao: Swoją drogą robiąc to zastanawiałem się jakby to zrobić z bundzem czy bryndzą przez co zaświtał mi twój nick w głowie.

Jako pasta na chleb jest genialny, albo do grzanki na oliwie

Prócz sera, wędzonej papryki i chili dodałem jeszcze czosnek, odrobinę oliwy z oliwek, śmietanki i świeży pieprz. No szkoda,że tego ajwaru już nie miałem.

Ps. Do ziemniaków jako dip też jest super.