Wpis z mikrobloga

te ople sie nie psuja?


@wszystkieNazwyZajete: mam go od 11 lat, jeszcze nigdy się nie zepsuł tak żeby nie dojechać. Z takich losowych awarii to rozrusznik mi się zawieszał tak że samochód przez pół godziny nie chciał odpalić, maglownica się rozsypała dwa razy (oryginalna + regenerowana, teraz mam wsadzoną używkę i odpukać śmiga bez problemu), cewka od klimy się upaliła (można wymienić bezpiecznik za dwa złote albo cewkę za 100zł, ale
@wszystkieNazwyZajete: mam taką w 1.8 125 od 2017 i mimo że stać mnie na lepsze auto to #!$%@? się nie chce zepsuć i nie mam motywacji żeby sprzedać XD
A nawet jak coś pomniejszego padnie to części są tak śmiesznie tanie że w sumie to jeszcze człowiek zrobi i troche pojeździ. I tak od 5 lat XD