Wpis z mikrobloga

@nomoreblueballs: Lidlowski klucz mnie denerwował, miałem na test od kolegi, miał mała moc odkręcania i dokręcania.
@vstol: widziałem właśnie, nie znam firmy, muszę poczytac opinie, chociaż teściu ma kapówkę z tej firmy i idzie jak dzika
@Volviacz123: rozglądałem się nawet za używkami, ale 500-600zl za klucz który wyglada jak wyciągnięty z rzeki, i to bez baterii to trochę za dużo, a chciałem jedna firmę żeby baterie były kompatybilne
@
@Smarek37:
Przez ostatnie lata przerobiłem większość marek elektronarzędzi (branża spawalnicza here).
Obecnie wszystko mam z dewalta (akumulatorowe i sieciowe), fein i flex (sieciowe specjalistyczne).
Dla przykładu tylko szlifierki dewalta (2 topowe modele szczotkowy i bezszczotkowy) dają radę wytrzymać więcej niż rok od nowości. Siadało nawet Milwaukee, więc obecnie wszystko działa na akumulatorach 5ah lub 9ah od DeWalt (tu jest warty uwagi system 54v zamiast 18v w niektórych narzędziach). Więc jako majsterkowicz
@Volviacz123: zgadzam się, to nie są profesjonalne sprzęty, ale nieporównywalnie lepsze niż gówniany parksid, który multum wykopków tu ciągle próbuje ludziom wciskać. Gość chce amatorsko, to coś kupiłem 2 lata temu chyba za 4 stówki i obrabia mi moje 2 autka na bieżąco bez piśnięcia, nawet piasty popuszcza. Co do szlifierki, też mam i zgadza się, brak mocy do cięcia, odłącza ją przy docisku, podobnie jak drugą którą używam od Einhella