Wpis z mikrobloga

  • 26
A jeżeli chcesz mi udowadniać ze Twitter ma tez korzyści z tego ze jest tam King - to nie musisz, na tym polega słowo „symbioza” którego użyłem wiec jak słusznie zauważyłeś dostrzegam ze korzyść jest obustronna. King dostaje platformę do komunikacji, platforma dostaje Kinga


@gatineau Tyle że tam nie ma równości między korzyściami. King był Kingiem (nomen omen) przed Twitterem, a Twitter bez Kingów i reszty może mieć problemy.
  • Odpowiedz
Wielki pan pisarz nie ma $20? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@yhbgrobdoivbvwamsv: Jeśli nie żyjesz z tworzenia treści cyfrowych, ale jesteś znaną osobą, celebrytą itp. to fakt istnienia aktywnego konta takiej osoby właśnie Twitterowi się bardziej opłaca, niż tej osobie. King nadal sprzeda kolejną książkę w dużym nakładzie, niezależnie od posiadania konta na Twitterze. Twitter bez celebrytów upadnie. To problem Twittera jak teraz rozróżnić te konta, które powinny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@m0rgi:


z drugiej, nie chce się płacić za coś co kosztuje coraz więcej kasy aby to utrzymać

Oesu i znów to #!$%@?.


Patrz zarobasie, że w latach 2000 utrzymanie zwykłej strony www było x razy droższe, ludzi z dostępem do internetu była garstka, A JAKOŚ STRONY NIE BYŁY ZASRANE PAYWALLAMI I NIE KAZAŁY SOBIE PŁACIĆ ZA WPISANIE 160 ZNAKÓW XD

@tellet: Patrz dzieciaku, w latach 2000 nie istniały takie portale
  • Odpowiedz
Wielki pan pisarz nie ma $20? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@yhbgrobdoivbvwamsv: No właśnie ma znaczek przez to że jest "wielkim panem pisarzem" a nie płaci żeby go mieć, na tym polegało (głównie na początku) bycie zweryfikowanym na twitterze.

Założę się że za niedługo każdy będzie mógł się zweryfikować jeżeli tylko zapłaci, już nie trzeba będzie "być wielkim pisarzem" tylko być głupim na tyle żeby wydać 20$ za
  • Odpowiedz
@Halbr:

Tyle że tam nie ma równości między korzyściami. King był Kingiem (nomen omen) przed Twitterem, a Twitter bez Kingów i reszty może mieć problemy.


A kim ja jestem żeby to oceniać, rynek oceni. Jak kingowi usługa pod tytułem Twitter nie jest potrzebna albo jest ale nie jest warta $20 to po prostu z niego odejdzie

Jak twitterowi King jest potrzebny to go spróbuje zatrzymać

Koniec końców myśle ze przeceniamy wpływ
  • Odpowiedz
Branie hajsu za weryfikację konta, która pomaga odróżnić prawdziwe osoby od botów czy trolli to już jednak grubszy kaliber imo


@Wolferros: oczywiscie ze ma to sens. Bot nie zapłaci za konto kilkunastu $ miesiecznie.
  • Odpowiedz
@m0rgi: XD masz kilka rodzajów użytkowników
a) moderacje
b) ludzi którzy przyciągają innych ludzi (artyści, sportowcy, etc)
c) użytkownicy
d) użytkownicy niedzielni
e) boty, hakerzy i co tam się jeszcze przypałęta
f) recydywa

Nie wywalasz punktu b) bo ci się coś uroiło. Ci ludzie są tam żeby przyciągać i trzymać część społeczeństwa i to twitter może co najwyżej płacić im za dobrą robotę, a nie oni jemu. Jakby mi kazali płacić
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@SarahC: Nikt nikogo nie wywala. To tobie coś się pomieszało z kategoryzacją ludzi w sieci bo patrzysz na obecny rak internetu z tymi "celebrytami".
Są jeszcze społeczności gdzie ludzie są po to by wyrażać swoje opinie i czytać komentarze innych.

W ogóle pomysł na to by płacić komuś za komentarze dużo mi mówi o tobie i obecnym podejściu do Internetu. Jest to straszne, że zamiast tworzyć i rozwijać przestrzeń do budowania
  • Odpowiedz